Stary sposób starych tirowców zaparzyć kawę mieloną ugotowana colą. Bardziej cywilizowane to kropelki kofeinowe z apteki. Mój sposób kawa (szybki strzał krótkie działanie), yerba mate (łagodne wejście, dłuższy efekt).
Podajcie jeden sensowny argument dlaczego każdy nie powinien mieć gruza tylkonapędowego do upalania w zimie i w deszczu? Nikt nie poda bo nie ma takiego argumentu
Komentarz usunięty przez autora
@Buliuszsznezar właśnie leżę.
Bardziej cywilizowane to kropelki kofeinowe z apteki.
Mój sposób kawa (szybki strzał krótkie działanie), yerba mate (łagodne wejście, dłuższy efekt).