Wpis z mikrobloga

Pytanko z natury vpn a dokładniej openVpn. Mam dwa scenariusze do zaimplementowania u siebie a niewiem jak sie za nie zabrac.
1) Dopóki nie jestem połączony z vpn'em nie łącz z netem. Zablokuj cały ruch - łącz automatycznie z openVpn przy kazdym uruchomieniu systemu, wstaniu ze sleep/hibernacja
2) Jak mnie rozłączy z vpnem blokuj cały ruch - najlepiej rozlacz z netem i niech wyskoczy jakies powiadomienie o takiej sytuacji. Lacze spowrotem sie z netem, laczy z automatu z vpn.

Ktoś może mnie nakierować jak się za to zabrać ?
#linux
  • 4
@Iszkur: zamiast vpn killswitch możesz użyć regułki iptables która wypuszcza ruch przez Twój fizyczny interfejs tylko dla np. roota.

Ja mam takie coś w skrypcie do vpna:

ip netns exec $VPN iptables -A OUTPUT -o $if1_name -m owner ! --uid-owner 0 -j REJECT