Wpis z mikrobloga

Brawo Trump! Omówienie naszej historii w czasach, gdy kraje zachodu próbują wmówić wszystkim na świecie, że obozy były Polskie, a Polacy mordowali żydów ramie w ramie z Niemcami, to dla nas na pewno wielki plus tego wystąpienia.
#trump #4konserwy #polityka
  • 35
  • Odpowiedz
@a665321: Nie śmiałbym się. Pochodzę z miasta przygranicznego. W edukacji niemieckiej młodzieży wyraźnie pomija się fakt, że Niemcy są odpowiedzialni za drugą wojnę światową. Młodzież nie identyfikuje Nazistów z Niemcami, często spotykałem się z opinią, że to inny naród, którego położenia terytorialnego o dziwo nie potrafili podać. Co ciekawe - roszczenia materialne rodzin żydowskich pochodzenia polskiego kilka pokoleń wstecz obwiniają Polskę za holokaust. Wysuwają roszczenia w kierunku Polski, nie Niemiec.
  • Odpowiedz
Nie jest to oficjalne stanowisko państwa, aczkokwiek skoro jest zezwolenie w państwie na takie "incydenty" to o czymś swiadczy, prawda?.


@Ramzan: Jak niby to zezwolenie wygląda? :D

I nie piernicz że to pojedyńcze nic nie znaczące incydenty, ponieważ o "Polskich obozach śmierci" trabiła również jedna z większych państwowych stacji telwizyjnych (oczywiście za wszystko
  • Odpowiedz
@amator_kwasnych_zelek: Tytuł "Niemcy i Holokaust" tak na dobrą sprawę nic nie mówi. Może na przykład zawierać notki, mówiące, że Niemcy błędnie są oskarżani za to wszystko. Miałem taką książkę z PRL'u pt. "Prawda o Katyniu" - oczywiście w książce zapiski, że to Niemcy do tego doprowadzili. CZYŻBY TYTUŁ MYLIŁ?

"W październiku 2013 zwrot „polski obóz” (wł. „lager polacco”) pojawił się w depeszy włoskiej agencji prasowej ANSA w odniesieniu do nazistowskiego obozu zagłady Auschwitz w kontekście odwiedzenia tego miejsca przez burmistrza Rzymu Ignazio Marino, który złożył wizytę wspólnie z grupą włoskiej młodzieży i przedstawicielami wspólnoty żydowskiej, przybyłymi ze stolicy Włoch. Delegacji towarzyszył wówczas były więzień, 83-letni Sami Modiano (Samuel Modiano), który w korespondencji został nazwany „ocalałym z grozy polskiego obozu”. Co więcej, w 2007 roku ANSA użyła określenia „polski obóz zagłady” (wł. „campo di sterminio polacco”) w informacji dotyczącej wizyty w Auschwitz znanego z negowania holokaustu historyka Davida Irvinga." 2 razy przez tą samą prasę? Woops xD

"Według raportu polskiego MSZ jedynie w ciągu 2009 roku aż 103 razy w zagranicznych mediach użyto sformułowania „polskie obozy koncentracyjne”. Najczęściej termin ten pojawił się w Niemczech – 20 razy, po 16 w mediach amerykańskich i hiszpańskich, 8 razy w Austrii, 6 w Kanadzie, 6 we Włoszech, 5 razy we Francji. Przekłamania zdarzyły się także po jednym razie na Słowacji, Serbii i Irlandii."
"Coraz częściej termin pojawia się nawet w
  • Odpowiedz
@amator_kwasnych_zelek: Zezwolenie polega na tym, iż osoby odpowiedzialne za tak haniebne zwroty jakimi są "Polskie obozy śmierci" nie ponieśli żadnych konsekwencji ze strony prawnej, więc jest to pewnego rodzaju zezwolenie społeczne na propagowanie takich bzdur (kłamstwo powtarzane 100 razy staje się prawdą, więc może kiedyś uda im się wpoić wśród Niemców obraz nazistowskiej Polski, i polskich obozów). "Co z tego że jedna z większych?" nie no wszystko spoko, powinniśmy im
  • Odpowiedz