Wpis z mikrobloga

@elady1989: przede wszystkim uważam ze dłonie zawsze powinny być tam gdzie hamulce, niezależnie od tego czy ci wygodnie czy nie to jest dobry nawyk. Nigdy nie spowodujesz wypadku przez położenie rąk daleko od hamulca.

Nie wiem czy są na ten temat jakieś teorie ale mi sie najmilej jeździ jak jestem dosyć nisko położony tak więc 2 obrazek jest najbliżej mojej naturalnej pozycji. Ręce mam dalej wysunięte tak, że łapię hamulce prostopadle
@elady1989: prosta kierownica 560mm z rogami, najczęściej na środku, dłonie mam na przerzutkach (małe palce lekko za hamulce), podczas podjazdów za rogi, podczas zjazdów za końcówkę kierownicy, wewnętrzną częścią dłoni bądź tak jak podczas ostrych manewrów normalnie (za gripy, choć ja gripów akurat nie mam)
@elady1989: brak paru zdjęć chwytów na baranku ;<
centralnie na klamkach od góry, trochę za klamkami, lekko palcami od góry na środku, normalnie na środku, w dolnym chwycie z możliwością hamowania, w dolnym chwycie niżej że nie dosięgam do hamulców

@Ziobro: bez przesady, na zjazdach trzyma się klamki ale na prostej też trzeba jak nie widać żadnych zagrożeń?