Wpis z mikrobloga

@Brother_Max: pewnie chodzi o to, że jak już ma gdzieś "#!$%@?ć" to nie do największego wroga z Warszawy - Legii.
Imo to ta cała rodząca się nienawiść kibiców Wisły to projekcja złości spowodowana stratą kluczowego gracza i jednego z ważniejszych reprezentantów Polski. Próbuje się mu wmawiać, że jest coś klubowi winien, ale to wszystko to tylko gdzieś schowane za słowami (będącymi skutkiem racjonalizacji) emocje rozgoryczenia oraz smutku z powodu straty.
Racja,