Wpis z mikrobloga

Zgodnie z treścią art. 6 „(…) za dane osobowe uważa się wszelkie informacje dotyczące zidentyfikowanej lub możliwej do zidentyfikowania osoby fizycznej (…)”.

W art. 51 ust. 1 ustawy możemy przeczytać: „kto administrując zbiorem danych lub będąc obowiązany do ochrony danych osobowych udostępnia je lub umożliwia dostęp do nich osobom nieupoważnionym, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2”

No to dymy here.

#danielmagical #grubaryba
  • 11
  • Odpowiedz
@noffi: Od kiedy restauracja "administruje zbiorem danych lub jest obowiązana do ochrony danych osobowych"?

Nie twierdzę, że dane osobowe można upubliczniać, ale z tym artykułem raczej średnio trafiłeś...
  • Odpowiedz
@vegeciak: Każdy, kto ma jakąkolwiek bazę danych osobowych, jest administratorem tych danych. I powinien to w ogóle zgłosić do GIODO na dzień dobry...
To, że jest to powszechnie olewane w internecie nic nie zmienia.
  • Odpowiedz
@kozerskii: Dane osobowe to "informacje dotyczące zidentyfikowanej lub możliwej do zidentyfikowania osoby fizycznej" a nie żaden PESEL. Nazwisko + fotka już wystarcza, a przecież mają jeszcze email i nr telefonu.
  • Odpowiedz
@noffi: Zgodnie z definicją art. 212 § 1 Kodeksu karnego zniesławienie polega na pomawianiu o takie postępowanie lub właściwości, które mogą poniżyć w opinii publicznej lub narazić na utratę zaufania potrzebnego dla danego stanowiska, zawodu lub rodzaju działalności. Zniesławić można nie tylko pojedynczą osobę fizyczną, ale także grupę osób, instytucję, osobę prawną lub jednostkę organizacyjną niemającą osobowości prawnej. Zniesławienie musi odnosić się do postępowania (np. głosimy, że pan X prowadzi bardzo
  • Odpowiedz
@noffi: @dupciakociak: Ooops... Faktycznie :)

Zapytam więc inaczej... We wpisie na facebooku Grubej Ryby jest tylko imię i nazwisko, nie ma adresu.

W jaki sposób restauracja mogła udostępnić dane, których nie ma w administrowanych przez nich zbiorze? Pyszne.pl przesyła chyba tylko adres dostawy...
  • Odpowiedz