Wpis z mikrobloga

Rok 2019. Daniel zrywa pod swoim blokiem chwasty na zupę, bo na stream'ach dawno przestało mu się już powodzić. Kończy wyrywać resztki z trawnika, ale patrzy, a po drugiej stronie Urzędniczej idzie jakiś łysy byk, cały wydziarany, z łapami jak Jacy udo. Daniel sobie myśli:"O #!$%@?, to pewnie ktoś od Rafona, zaraz mnie kolo #!$%@?". Zaczyna uciekać w stronę swojego mieszkania, a typek za nim. Daniel ma już przed oczami wszystkie swoje stream'y. Wbiega do meliny, wskakuje do miski w łazience i krzyczy do Seby: "NIE MA MNIE! NIE MA MNIE!. Seba w szoku, nie wie o co chodzi, aż nagle słyszy pukanie do drzwi. Otwiera, a przed nim wcześniej wspomniany łysy typ:

-DANIEL JEST ?! - wrzasnął koks.

-N-nie ma... Coś przekazać? - Pyta zesrany Seba.

-TAK, POWIEDZ MU ŻE ŁUKASZ WRÓCIŁ Z DOMU DZIECKA.


#danielmagical
jurijka - > Rok 2019. Daniel zrywa pod swoim blokiem chwasty na zupę, bo na stream'ac...

źródło: comment_3MJM8NJXEoeaXgCxXLZtCiH5w2wUYpYI.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach