Wpis z mikrobloga

Koleś wylicytował sobie u mnie na aukcji lustrzankę (za niecałe 630CBLN, co jest mega dobrą ceną jak za ten sprzęt). Teraz dostałem od niego takiego maila (pic rel).

Wytłumaczcie mi ten fenomen. Po co koleś w ogóle licytował skoro nie ma hajsu?

Ktoś wie co mogę w ogóle z tym fantem zrobić? Jakaś skarga do allegro czy egzekwować ten hajs? Już nawet zapłaciłem Allegro prowizję od sprzedaży ( ͡° ʖ̯ ͡°).


#allegro #patologiazewsi #pytanie
Pobierz vexov - Koleś wylicytował sobie u mnie na aukcji lustrzankę (za niecałe 630CBLN, co j...
źródło: comment_l76acxGAWOAsmKnr7pa5iLOpRhiyEAdM.jpg
  • 10
@Scutacarus: No szkoda strzępić ryja po prostu :C.

Sony A55 z obiektywem, kartą pamięci, full komplet w oryginalnym pudełku gdzie takie zestawy chodzą po 1200 czyli połowa z tego co wylicytował...
@robert83: Miał rozwarstwioną folię anty refleksyjną na wyświetlaczu. Nie wyglądało to za dobrze ale w niczym za bardzo nie przeszkadzało w normalnym użytkowaniu.
@vexov: Nie chce Cię demotywować ale w chwili obecnej takie zapisy to fikcja, allegro w rzeczywistości w ogóle już nie wspiera okazjonalnych sprzedawców i nastawione jest głównie na sklepy, stąd zmiany m.in. brak możliwości wystawienia komentarza kupującemu. Sam doświadczam tego, że ludzie (szczególnie kiedy aukcja jest wystawiona od złotówki) ustawiają swoje maksimum w opór i kładą lachę na aukcje, a później sprawdzają czy kupili za satysfakcjonującą cenę i jedyne co możesz