Wpis z mikrobloga

#kiciochpyta #samochody #gdansk

Mirki, zjechałam z wakacji na jeden dzień do miasta. Koło zaczęło popiskiwać, w środku ciepłe a śruby mocujące koło gorące. Da się z tym zrobić 100 km czy ryzykuję lawetę?
Gdzie dzisiaj da się coś zrobić z fiatem Pandą, jakieś szanse na ewentualną naprawę nieznanego problemu? Halp!11oneone
  • 10
  • Odpowiedz
@0987654321: @michal_85: @tygry:

popiskuje przy skręcaniu właśnie, szczególnie takim delikatniejszym, na ćwierć obrotu koła. Jeździ się zupełnie normalnie, nie ściąga w żadną stronę. Tylko od czasu do czasu metaliczny pisk i to grzanie.

Nigdzie nie chcieli pomóc, warsztaty albo zamknięte, albo obłożone. Przyjdzie się do poniedziałku zabunkrować.
  • Odpowiedz
Niekoniecznie tylko przy skręcaniu, choć wtedy niemal za każdym razem do wyprostowania kół słyszę pisk. Ale potrafi i na prostej krótko zagwizdać, możliwe że na nierówności tak reaguje, na prostym i równym jest cicho, na kaszubskich wertepach pogwizduje.

Bez konkretu, niezależnie od kierunku skrętu.
  • Odpowiedz
@setka007: pocieszyłeś mnie. :) Tarcze i klocki były wymieniane w marcu, potem piszczało przy hamowaniu ale ponoć Bosch tak ma, że się dociera. Jeśli tak, zrobią w ramach gwarancji.

@tygry: podejrzawszy ceny łożysk trochę ochłonęłam, nawet jeśli czeka mnie wymiana, nie zbankrutuję od tego.
  • Odpowiedz