Wpis z mikrobloga

Hej Mireczki, co sądzicie o związku z camwhorem, czy to dobry materiał na żonę, czy przebaczylibyście dziewczynie, gdyby wam powiedziała, że robiła sobie dobrze za kase w internecie, czy może uważacie to za obrzydliwą internetową prostytucję, i nie jest dla was zbyt wiele panienka, którą każdy mógł rozebrać za 5-10 złotych? #showup #camwhore #zwiazki #kobiety
Smierc-wrogom-ojczyzny-14 - Hej Mireczki, co sądzicie o związku z camwhorem, czy to d...

źródło: comment_c6ytPwFzKtycm7V4FVG1q6hh9FXipmBT.jpg

Pobierz

To jak, co sądzicie o związku z camwhore?

  • Tak, wybaczyłbym 16.2% (122)
  • Nie, to obrzydliwe 22.6% (170)
  • Bzyknąć można, ale nic więcej 61.1% (459)

Oddanych głosów: 751

  • 46
  • Odpowiedz
@Smierc-wrogom-ojczyzny-14: Są ambitniejsze sposoby na zarabianie. Nie chciałbym być z taką osobą, bo dla niej to łatwy sposób na zarabianie i zawsze może do tego wrócić, a atencja jest troszkę jak narkotyk - jeśli one widzą, że podobają się większej publiczności to wracają z większą ochotą.
  • Odpowiedz
@termos43: no właśnie. Baba się #!$%@?, zarabia dobrą kasę, cieszy się i myśli że jest popularna, bo każdy liczy na promocje na cycki, tematy to głównie sex, i to psuje psychikę. Poza tym, co to za przyjemność mieć kobietę, którą każdy mógł oglądać za 5-10 złotych, i ona robiła wszystko za parę złotych.
  • Odpowiedz
Hej Mireczki, co sądzicie o związku z camwhorem, czy to dobry materiał na żonę


@Smierc-wrogom-ojczyzny-14: Mireczkiem nie jestem, ale znam takie powiedzenie jak ciało puszczone raz, puszcza się cały czas. Jak myślisz, jeśli dziewczyna zarabiająca krocie za pokazywanie swoich genitaliów pójdzie do pracy za "normalne" stawki, gdzie będzie musiała wykonywać pracę umyslową/fizyczną, to długo tam wytrzyma? Szczerze wątpię.
  • Odpowiedz
@Smierc-wrogom-ojczyzny-14: mnie by bardziej zastanawiało ile przyjemności miałaby z normalnego bzykania skoro niektóre potrafią całą noc, codziennie mieć pneumokoka w dupie i wibrator w cipie napędzany donejtami. Ja jakbym codziennie walił konia po 30 razy to ostatnie o czym bym marzył to jeszcze bzykanie ze swoją kobietą. Fizycznie niemozliwe.
  • Odpowiedz