Wpis z mikrobloga

Kryzys Kościoła Katolickiego w Niemczech

https://www.youtube.com/watch?v=Hs8TL1OV3wQ

Wykres zakłada wiele uroszczeń (obszary badań, uśrednione dane statystyczne itp.

Jak podaje niemieckojęzyczna Wikipedia - w Niemczech żyje 4,4 do 4,7 miliona muzułmanów co stanowi około 5,5 % populacji (2016). Wniosek: hasło "islamizacja Niemiec" powinno być zmienione na "ateizacja Niemiec".

https://de.wikipedia.org/wiki/Religionen_in_Deutschland

#religia #katolicyzm #niemcy #europa #ateizm
Jedi13 - Kryzys Kościoła Katolickiego w Niemczech

https://www.youtube.com/watch?v=...

źródło: comment_sRBWoPYZ4JNQKEVsRzeWykR5cra957tg.jpg

Pobierz
  • 23
  • Odpowiedz
Głównie w wielkich metropoliach i to jest tymczasowe. (maksymalnie 100 lat)


@dertgyh55: 5% uczestnictwo w niedzielnych mszach w takiej Belgii musiałoby oznaczać że prawie wszyscy katolicy mieszkają w miastach, a na wsiach jest ich bardzo mało.

Przebywałeś dłuższy okres czasu w krajach Benelexu albo w Niemczech? Bo zaskakuje mnie Twój optymizm.
  • Odpowiedz
Nie, opieram się na historii i ludzkiej naturze.


@dertgyh55: Nie w tym zdaniu:

Głównie w wielkich metropoliach


W tym momencie to raczej pobożne życzenie wynikające z, jak się domyślam, przeświadczeniu bądź raczej spekulacji o mentalności, światopoglądzie i wartościach wyznawanych przez mieszkańców miast i wsi.
  • Odpowiedz
@dertgyh55: A ja pytam o dwie rzeczy ;) Także o to skąd się bierze przeświadczenie, że to choroba "młodych, wykształconych i z wielkich miast" .

A z historią to także kwestia dyskusyjna gdyż nie ma w historii porównywalnego wydarzenia. Jedyne przypadki eradykacji Kościoła jakie kojarzę, następowały na wskutek prześladowań. Sytuacji, w której katolicy dobrowolnie przestają uczęszczać do kościoła, chyba jeszcze nie było. Ale mogę się mylić.
  • Odpowiedz
Mówię tu o naprawdę wielkich, powyżej 5 mln.


@dertgyh55: Gwoli ścisłości - w Europie są cztery metropolie powyżej 5 mln mieszkańców. I żadna nie jest w kraju tradycyjnie katolickim.

Człowiek z natury jest wierzący i nie ma znaczenia w co wierzy, ale wierzyć w coś musi. Nie można tego zastąpić ani hedonistycznymi postępkami, które dają chwilowe zadowolenie ani pogonią za karierą czy czymś innym.


@dertgyh55: To jest pewna hipoteza, ale
  • Odpowiedz