Wpis z mikrobloga

@sylw1905: operacja zabierze ci 2 minuty życia. Przy okazji sprawdź gumowy wąż na drugim końcu tej czarnej plastikowej rury. Czasami jest źle założony i obija się o alternator, jednocześnie przecierając.
  • Odpowiedz
@sylw1905: precyzując, to zakładasz nie na wlot turbiny, a na kolektor ssący. Turbosprężarkę masz niżej. A co do skutków, to przy nieszczelności na pewno kopcenie, większe spalanie, ale przede wszystkim znaczący spadek mocy. W dodatku jeżdżąc dłużej z takim dziurskiem narażasz turbosprężarkę na szybsze zużycie.

Te gumy generalnie mają dobrą trwałość, tylko biorąc pod uwagę machlojki z przebiegami i "fachowców" - wymagają częstszej wymiany niż mogłoby się wydawać. Jeśli będziesz
  • Odpowiedz
@lansvans: No właśnie tutaj przy tej pękniętej gumie wcześniej wąż miał taki nalot z oleju, przy dotknięciu od razu brudził łapy, może to opaski były wcześniej za słabo dociśnietę, bo dziura zrobiła się na dniach osttanio.
  • Odpowiedz