Aktywne Wpisy
JoeGlodomor +380
pawelczixd +141
Tak kurde. Zamiast spokojnych czarnoskórych na przystanku teraz są nabuzowane gangusy.
Mieszkańcy na pewno teraz mogą się czuć bezpieczniej xD
#bekazprawakow #polityka #bekazpatologii #imigranci
Mieszkańcy na pewno teraz mogą się czuć bezpieczniej xD
#bekazprawakow #polityka #bekazpatologii #imigranci
Zanim kandydat przystąpi do egzaminu musi spełnić kilka prostych punktów. Po pierwsze, test sprawności fizycznej polegający na odbyciu testu Coopera, spędzeniu co najmniej czterech minut w komorze próżniowej pod okiem doktora medycyny, przejście triathlonu, sprawdzenia odporności na przeciążenia w specjalnej turbinie. Na koniec certyfikowana maszyna wykona półgodzinny test wzroku kandydata i pierwszą część mamy za nami.
Teraz kilka formalności. Do przystąpienia do egzaminu potrzebne są: zaświadczenie o niekaralności, dyplom ukończenia uczelni wyższej (lista respektowanych na stronie WORD), świadectwo chrztu, zaświadczenie o ukończeniu półrocznego kursu jazdy (nie mniej niż 30 godzin miesięcznie) i kursu z prawa drogowego (co najmniej 60 godzin sumarycznie).
Gdy już spełnimy te proste wymagania pozostaje nam tylko test sprawności psychicznej kandydata. Składa się on z trzech trzygodzinnych egzaminów pod okiem profesora psychologii/doktora psychiatrii, podczas których petent zostanie wystawiony na działanie zjawisk, jakie mogą przytrafić się w trakcie jazdy, takich jak symulacja uderzenia meteorytu w drogę przed prowadzącym, otrzymanie wiadomości o śmierci bliskiego w momencie prowadzenia pojazdu czy świadomość bycia ściganym przez dwa rosyjskie transportery opancerzone ze wsparciem śmigłowca z ładunkiem kradzionego uranu w bagażniku.
Czas na właściwy egzamin! Warto się do niego przygotować, bo jeden ukończony półroczny kurs upoważnia nas do jednego egzaminu, przy czym następny można powtórzyć za dwa lata. Egzamin teoretyczny nie jest długi, jego czas mieści się z reguły w granicach 4 godzin. Według statystyk ludzie, którzy wyrwani o 3 w nocy ze snu są w stanie wyrecytować z biegu całą ustawę o ruchu drogowym zdają go nawet za drugim podejściem. Ale ale, prawo to nie wszystko! Mogą pojawić się pytania o właściwe postępowanie w trakcie sytuacji na drodze, jak chociażby o właściwą kolejność postępowania w procedurze tamowania krwi z rozciętej tętnicy ukraińskiego autostopowicza przy akompaniamencie muzyki Dworaka (oczywiście w trakcie prowadzenia pojazdu).
Część praktyczna też nie jest tak straszna, jak czasem się słyszy. Zaczynamy od wylosowania jednego z 49 modeli najpopularniejszych samochodów, których szczegóły techniczne konstrukcji będziemy musieli wyłożyć egzaminatorowi na placu. Gdy uporamy się z tym zadaniem czeka nas kilka testów podstawowych manewrów jakie powinien znać kierowca. Z trudniejszych warto przytoczyć pokonanie 15 metrów na dwóch kołach po krzywej, czy ruszanie samochodem pod górkę z hamulca ręcznego kierując pojazd stopami przy zasłoniętym jednym oku. Jednak według egzaminatorów nie jest to nic z czym przeciętny, zdrowy kandydat na kierowcę nie jest w stanie sobie poradzić.
Dalej ważne jest trochę, czy mieliśmy szczęście przy losowaniu egzaminatora, bowiem egzamin praktyczny obejmuje spędzenie z nim całego dnia podróży po województwie, w którym odbywa się egzamin. Warto wypić kawę dla otrzeźwienia umysłu, bowiem jeden błąd będzie skutkował zakończeniem egzaminu z wynikiem negatywnym, a tego byśmy raczej nie chcieli.
Więc jak widać nie taki wilk straszny, jak go malują! Co prawda koszt 1200zł za podejście (400zł za egzamin teoretyczny, 800zł za praktyczny) może wydawać się wygórowany, ale nic bardziej mylnego. Pamiętajmy, że całodniowa jazda po miastach i bezdrożach województwa oznacza wysokie koszty eksploatacyjne. Jednak jest to koszt, który warto podnieść, żeby bezpieczeństwo na polskich drogach pozostało zagwarantowane.
PS: zaliczony egzamin należy ponowić co 5 lat, inaczej uprawnienia stracą ważność.
[REKLAMA]
PRAWO JAZDY W CZECHACH? TO TAŃSZE NIŻ MYŚLISZ!
#pasta #prawojazdy #przyszlosc #heheszki