Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Witam mirki, krótka piłka:

Podczłowiek, 19 lat, tegoroczny maturzysta. Zdawałem rozszerzone angielski, wos i historię, najgorszym przewidywanym wynikiem jest około 70% z matmy podstawowej, bo jestem przeklętym debilem. Zainteresowania mam dosyć szerokie, ale w gimnazjum się zamknąłem mocno w #!$%@? przez biedę i #!$%@? wygląd które skutkowały depresją, fobią społeczną i myślami samobójczymi - wszystkie mam do dziś, nie ma dnia od 5 lat w którym nie myślałbym o #!$%@? się.

Gdzie wg. was mógłbym pójść na studia? Myślalem o prawie, ale teraz jest 1000000 "prawników", a FiR też nieszczególnie ciekawy i w sumie nic nie gwarantuje.

inb4 McDonald XD


że samobójstwo bo jestem ułomny matematycznie to już wiem, nie musicie pisać ( ͡° ͜ʖ ͡°)

#studia #studbaza #matura #przegryw

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Asterling
AnonimoweMirkoWyznania - #anonimowemirkowyznania 
Witam mirki, krótka piłka:

Podcz...

źródło: comment_HJhX3QxivYt6v2UbsfeNYroUf4Yx32XK.jpg

Pobierz
  • 12
@AnonimoweMirkoWyznania: po prawie masz trochę możliwości i skoro na to chciałeś iść to idź. Ja chciałem iść na informatykę całe życie i jak wybierałem kierunek to zmieniłem zdanie i wpisałem coś innego, przez co 2 lata byłem na kierunku, który rzuciłem i zacząłem informatykę od 0 :D

Muszę przyznać, że to była straszna strata czasu, nie warto zmieniać zdania w ostatniej chwili :)
@AnonimoweMirkoWyznania: wydaje mi sie ze wazne jest isc na takie studia, by na starosc sie nie zalowalo ze spedzilo sie zycie nie w takim zawodzie w jakim chcialo / powinno sie isc. Jesli chcesz isc na prawo i czujesz ze bylbys w tym dobry to polecam, mam znajomego po tym co zarabia fortune. No ale prawo i ekonomia to tez jego hobby.
@AnonimoweMirkoWyznania: Jak 70% to będzie Twój najgorszy wynik, to w praktyce możesz iść na każde studia jakie sobie wymyślisz. Nawet jak nie dostaniesz się na jakieś uczelnie typu AGH, UJ czy inne szanowane, to możesz poszukać takiego samego kierunku na jakimś zadupiu, gdzie biorą każdego nawet z 30% maturami bo studentów nie ma. Wyjątek to chyba kierunki typu medycyna, weterynaria, farmacja i takie inne (choć medycynę teraz mają na Fryczu w