Wpis z mikrobloga

mam na słuchawkach tą komisję od 10:00. Jest jedno pytanie na które nie było odpowiedzi: "skąd się wzięły pieniądze na początek". Wszystko pozostałe, to wyjątkowa amatorka komisji. Wiadomo, że AG nie dochowało umów i że konsultanci kłamali i tylko trzeba udowodnić, że szef wiedział, ale to nie wygląda na skomplikowany biznes.