Wpis z mikrobloga

Zgodnie z obietnica napisze na czym polegala rozmowa z moja mami odnosnie wesela na ktore mialam niby isc a nie poszlam. Będzie raczej krotko.

Otoz jak zadzwonilam do mamy i moze niepotrzebnie ale troche naskoczylam na nia to okazalo sie, ze potwierdzila bo:
- jak za pierwszym razem odmowilam pojscia (ok. 2 miesiace temu) to z nia rozmawialam, mowilam ze na pewno nie ide na to wesele i wytlumaczylam dlaczego. No i mamusia skwitowala rozmowe, ze jak zmienie zdanie to mam dac jej znac. No nie zmieniłam, więc nie dałam znać ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Jak to zinterpretowała moja mama? Ze chyba skoro nic sie nie odzywam i nie potwierdzam jej drugi raz ze nie ide to znaczy ze zdanie zmienilam xDDD nie pytajcie mnie dlaczego bo sama do tej pory sie lapie za glowe co to za jakas #!$%@? #logikarozowychpaskow
Skonczylo sie na tym, ze mama sie do mnie nie odzywa bo uwaga


#!$%@? ze na dzien matki zafundowalam jej wyjazd do spa za ~600zl z ktorego chetnie skorzystala. jestem niewychowana i #!$%@? ( ͡° ʖ̯ ͡°)

Info dla tych co zarzucaja mi zarzutki ( ͡° ͜ʖ ͡°) na lubelszczyźnie - a stąd pochodzę - na kuzynki mowi sie rowniez zamiennie siostra cioteczna. nie nie myle sie we wlasnych zarzutkach (bo przede wszystkim nimi nie sa xD) - po prostu staram sie unikac tych samych slow w opowiadaniu. Zasada j. polskiego jeszcze z podstawowki.

Dla tych co ciagle chca dowodu dolaczam nagranie z rozmowy z mama ( ͡° ͜ʖ ͡°)


___________________________________________________________________________________
#opowiescimango - chcesz byc na bieżąco? OBSERWUJ :-)
Pobierz MangoZjem - Zgodnie z obietnica napisze na czym polegala rozmowa z moja mami odnosnie...
źródło: comment_7GKPbQJR5vGlKmFTbIA7mOGw0Dto4nTQ.jpg
  • 98
@MangoZjem: polska północno wschodnia - u mnie w domu mówi się zamiennie kuzynka/siostra, ale raczej kuzynka i nie jest to nic nadzwyczajnego

mi się kiedyś zdarzyła #logikarozowychpaskow gdy dostałem zaproszenie od dalekiego wujka/kuzyna na wesele, potwierdziłem obecność uprzedzając, że będę z mamą bo żaden #rozowypasek się nie kręcił wokół mnie wówczas a po kilku miesiącach już miałem #rozowypasek który strzelił focha, że nie zabrałem jej na wesele mimo, że nie byłem
@MangoZjem do mnie się też ojciec nie odzywa, bo nie zaprosiłem jego ciotki z synem. Z synem raz, przez fejsa gadałem 2 lata temu, lecz najpierw musiałem zapytać się kuzyna z kim ja piszę
@MangoZjem: Też pochodzę z lubelszczyzny i reakcja Twojej mamy nie jest dla mnie zaskoczeniem. Troche generalizując, odnoszę wrażenie, że dla osób starszych (niestety nie tylko) ważniejsze jest żeby robić to co wypada żeby nikt nie pomyślał o nich źle, aniżeli to co chcieliby naprawdę robić.