Wpis z mikrobloga

Jakoś przegapiłem to, że Leclerc nie jest już "francuską dziewicą". 20 lat po wprowadzeniu do służby Emiraty jako pierwsze zaryzykowały wysłanie ich do walk w Jemenie. Ok 80 Leclerców walczyło w Jemenie przez ponad rok...i są ciekawe wnioski.

Cztery wozy zostały trafione bronią ppanc: 2 przez IED/miny - naprawione, jeden w wersji z AZUREM przez RPG w kratownice chroniącą silnik - nic mu się nie stało i czwarty najciekawszy, trafiony ppk (Konkurs?) ale są dwie wersje: trafiony we właz dowódcy, dowódca zginął, druga że trafiony w przód kadłuba zabijając kierowcę i raniąc dowódcę. Prawdopodobnie również został naprawiony. W tej samej wojnie Saudyjczycy stracili ok 20 Abramsów! (nie wszystkie w wyniku bezpośredniego ostrzału, niektóre się popsuły na amen)

Czołgi walczyły w terenach miejskich i górzystych. Załogi były podobno znacznie lepiej wyszkolone niż Saudyjskie. Przed operacją przeszli intensywne treningi na symulatorach i dużo strzelania. Nie było przypadków panicznej ucieczki pod ostrzałem tak jak u Saudyjczyków.

Koszt eksploatacji w warunkach bojowych jest piramidalny. Do zachowania wozów na chodzie potrzebne było utrzymanie lotniska i stały most powietrzny. Tylko w ciągu 3 miesięcy od zdobycia lotniska pod Aden wykonano ponad 100 lotów transportowych ze sprzętem koniecznym do utrzymania sprawności bojowej, a i tak tylko połowa czołgów na raz mogła uczestniczyć w operacjach w pełnym zakresie. Głównym problemem było zużycie układu jezdnego (głównie gąsienice - problem z gumowymi nakładkami, tak samo jak Abramsy w Iraku: 4 godz. jazdu=30 godzin serwisu:) Piasek niszczący układ wentylacji i uszkadzający karabiny. No i wymiana systemów obserwacji, które były często niszczone przez ogień snajperów i broni małokalibrowej. Mimo tych problemów Emiraty stwierdzają, że Leclerki sprawdziły się lepiej niż inne czołgi (ciekawe jakie;) i chcą kupić ich więcej.

Na zdjęciu "pancerz warstwowy" na przedzie wieży Leclerca ( ͡° ͜ʖ ͡°)
#militaria #czolgi #jemen #francja #militarneciekawostki
stahs - Jakoś przegapiłem to, że Leclerc nie jest już "francuską dziewicą". 20 lat po...

źródło: comment_aireSGzaOD2sOLrmRfWWY31an0qayrXX.jpg

Pobierz
  • 5
@stahs: no widzisz, saudyjczycy stracili 20 abramsów a ZEA żadnego leclerca. Są piekielnie drogie ale ich akurat stać. Ponadto leclerc to raczej nie jest broń na piechotę, jest zaprojektowany raczej po to żeby zniszczyć wrogi czołg, nawet w liczbie mnogiej zanim on cie zniszczy. Po to jest prędkość, wypaśny system namierzania (choćby w ruchu) i mniejszy pancerz niż w innych wozach. Nie wiem może mimo wszystko i tak nadaje się do
@Xardin: Wszystko wskazuje, że odpowiednio wyposażone i dobrze dowodzone nadają się doskonale do walk asymetrycznych...choć w Jemenie to nie do końca jestem pewny czy to było aż tak asymetryczne. Huti stosowali, przynajmniej na początku walk, taktykę typową dla regularnego wojska. Leclerki miały też problemy z łącznością - ze względu na dużą skalę stosowania systemów zakłócających łączność radiową. Na zdjęciach ci rebelianci to najczęściej wieśniacy z zardzewiałymi kałachami, ale czasem wychodzą między
@stahs: trzeba też brać pod uwagę to że francuzi swoich podopiecznych jak sam pisałeś bardzo dobrze wyszkolili. A amerykanie... No mamy wiele świadectw z początkiem wojny irak-isis jako najjaskrawszym przykładem. Więc ciężko trochę porównywać maszyny gdy ich załogi się tak bardzo różnią. Też tu zapomniałem o sporym wsparciu iranu.