Wpis z mikrobloga

@Luka_Wars miasto 80k osób, było jakieś 15 gymow. Zawsze około 8-9 należało do mojej drużyny, około 5-6 z nich nie było prawie nigdy zbijane. Miałem 3 pokemony które były ponad dwa miesiące w gymach.
jedyna rzecz jaka w tym systemie mi nie pasuje to to że na 3 zajęte przez moją drużyne gymy, już od 2 dni stoją nieruszone i monet nie dostaje :/


@Tratak: No tego nie przewidzieli, ale nowa mechanika = nowe sytuacje = nowe strategie. Wychodzi na to, że na zadupiach warto wstawiać słabe poki. A profit mają z tego słabi gracze z prowincji. Wszystko fajnie się dopina.

@dawid3012: No i?
@Luka_Wars: Pomysł beznadziejny - staniesz sobie pod gymem, wrócisz poka, odbierzesz 50 i 2 sekundy później wrzucasz go z powrotem.

a nie nolife co muszą 10 gymów na dzień zająć.

No właśnie nie masz racji, bo to teraz trzeba nolajfić xD Kiedyś poświęciłeś 2-3h na wbicie się do paru gymów i odbierałeś coinsy nie wychodząc z domu. A teraz? Wyłaź dzień w dzień po 1-2h i próbuj znaleźć wolne, albo bij
@Luka_Wars: u mnie podobnie. Wczoraj 50 monet, dzisiaj też już pok siedzi tyle w gymie że tylko czekam na zbicie i kolejne 50 monet. W starym systemie uzbierałbym 10 dziennie za jednego gyma pod domem.

@Dimin: kiedyś jak zbiłem jednego gyma to było dobrze. W całym mieście tylko 10 gymów więc konkurencja spora. Zbierało się jak najszybciej coinsy chociaż za tego jednego gyma i tyle. Rekord to miałem 40 coinsów
No właśnie nie masz racji, bo to teraz trzeba nolajfić xD Kiedyś poświęciłeś 2-3h na wbicie się do paru gymów i odbierałeś coinsy nie wychodząc z domu.


@Dimin: No ale idiotów mi nie szkoda. Bo poszedłbyś do gówno-pracy i przez te 3 godziny zarobiłbyś na 600 coinów ;p