Aktywne Wpisy
WielkiNos +534
Jak szłam kiedyś w maju nad Morskie Oko, na szlaku leżał jeszcze śnieg a w oczy wiał silny wiatr myślałam tylko o tym ile jeszcze i że mi zimno w nos. Byłam przekonana, że faceci mają podobnie. Okazuje się, że nie bo według lewactwa jedyne o czym myślą faceci na zaśnieżonym szlaku to zabawić się z przechodzącą akurat obok babą.
#lewackalogika #bekazlewactwa #wysokieobcasy #gory
#lewackalogika #bekazlewactwa #wysokieobcasy #gory
mirko_anonim +12
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Jak wazny jest dla Was status społeczny Waszej partnerki? Właśnie skończyłam kilkuletni związek z facetem, który został... pilotem. Wspierałam go w tej drodze i byłam gotowa zaakceptować ten styl życia, a usłyszałam że jestem tylko xyz i już nie pasuje do jego życia. Mam wykształcenie medyczne, ale nie jestem lekarzem, pochodze z niezamożnej rodziny i nigdy nie chciałam wybijać się na czyichś plecach, a mam wrażenie że zostałam potraktowana
Jak wazny jest dla Was status społeczny Waszej partnerki? Właśnie skończyłam kilkuletni związek z facetem, który został... pilotem. Wspierałam go w tej drodze i byłam gotowa zaakceptować ten styl życia, a usłyszałam że jestem tylko xyz i już nie pasuje do jego życia. Mam wykształcenie medyczne, ale nie jestem lekarzem, pochodze z niezamożnej rodziny i nigdy nie chciałam wybijać się na czyichś plecach, a mam wrażenie że zostałam potraktowana
#muzyka #painofsalvation
Ale tak czy siak, muszę sprawdzić resztę ich albumów, bo poznałem ich dopiero ostatnio.
Sprawdź The Perfect Element.
@Chrystus: xD No. Takie najlepsze. Ostatnia płytka zalatuje mi popem. Tobie też? Takim tworzeniem tworu do powszechnego odbioru.
A Pain of... przesłucham tylko dlatego, że jako gatunek mieli metal. Do metalu było im jednak daleko, aczkolwiek z początku mi się spodobało. A teraz jeśli już, to męczę tylko już wcześniej wspomniany utwór.
W każdym razie cieszę się, że mogliśmy wymienić opinie. Załączam jeszcze jeden utwór, który potrafi ryć mi beret w odpowiednich momentach życia.
U mnie takim zespołem, a głównie utworem, który zawsze mnie porusza to Death in June - Peaceful Snow.
PS. Of Dust, brzmi tak trochę jak blues z południa USA.