Aktywne Wpisy
ZenujacaDoomerka +31
W ogóle dzwoniłam pierwszy raz w życiu na 112 wczoraj i jestem dalej roztrzęsiona
Bardzo daleki znajomy poinformował mnie o swoim planie na zrobienie sobie krzywdy i musiałam interweniowac.
Nie dość, że panicznie boje się telefonów to jeszcze ta cała sytuacja mnie naprawdę poruszyła.
Mam nadzieję, że policja coś zrobiła jednak
#zalesie #gownowpis
Bardzo daleki znajomy poinformował mnie o swoim planie na zrobienie sobie krzywdy i musiałam interweniowac.
Nie dość, że panicznie boje się telefonów to jeszcze ta cała sytuacja mnie naprawdę poruszyła.
Mam nadzieję, że policja coś zrobiła jednak
#zalesie #gownowpis
kamil-tika +33
Jak ktos mnie zapyta co jest kwintesencja p0lki to dla mnie ostatnia inba rowerowa jest idealnym tego typu przykladem. W skrocie p0lka jedzie na rowerku nie po sciezce rowerowej tylko po ulicy. Ma w dupie przepisy ruchu drogowego. Liczy sie tylko ona i jej rowerek. Przepisy mowia jasno:
Art. 33. - [Obowiązki kierującego rowerem, motorowerem lub hulajnogą elektryczną] - Prawo o ruchu drogowym.
1. Kierujący rowerem lub hulajnogą elektryczną jest obowiązany korzystać
Chodzę na te duże koncerty od kilku lat i z roku na rok to wszystko się pogarsza od organizacji zaczynając, a na ludziach kończąc.
Dla porównania koncerty Aerosmith z 2014 Atlas Arena Łódź i niedawny Tauron Arena Kraków:
Ten pierwszy - mnóstwo skaczących, drących się ludzi, którzy znali teksty.
Jakieś gimby na fali (czego nie lubię). Co chwilę ktoś znikał za barierkami pod sceną ściągany przez stewardów i #!$%@?ł biegiem z powrotem na płytę z uśmiechem na twarzy.
Nagłośnienie spoko, nie było na co narzekać. Nie spotkałem się z żadnymi atakami, pyskówkami, #!$%@? januszami itd.
A co się działo w Tauronie te 3 tyg temu?
W TAUROOONIE JAAAAK W LEEEESIE #!$%@?.
#!$%@? janusze kursujące co 15 min po kolejne piwo i potem kłótnie kończące się przepychankami, "bo on tu stał, ale wyszedł tylko na chwilę".
Głupie małe #!$%@? 1,50 m w kapeluszu atakujące łokciami, bo to wina moja czy faceta obok, że jest wyższy o 2 głowy od niej i to powód do #!$%@? po żebrach, bo księżniczce zasłaniał i przeszkadzał w nagrywaniu jej wyjebistych filmików na insta i fejsbuczki.
Te pindy nagrywające przez cały koncert jeszcze się podniecały do swoich facetów po każdym kawałku "ALE SE WSTAWIE NA FEJSBUKA, BEDOM MI ZAZDROŚCIŁY!!!". Wyraz twarzy tych facetów był taki sam jak tego gościa z pasty rozgrywającej się w mięsnym.
Jak jakiś facet próbował się bawić, to go głupie pindy uciszały i #!$%@?ły łokciami, "bo zasłania" i psuje ich nagrania. To był hit xDDDD
Do tego nagłośnienie ssało na początku koncertu i nie śpiewał nikt, bo jak spróbował otworzyć usta, to zaraz w ruch szedł łokieć od księżniczek.
I kolejny hit - kłótnia o wejściówkę jak się domyślam za kulisy do chłopaków z Aerosmith.
Przed koncertem pojawił się przy barierkach koleś z obsługi zespołu, który wręczył jakiejś lasce bilecik/karteczkę. Ta zadowolona nią macha, a jakieś głupie cipy jej ją wyrywają i drapią się o nią xDDDD Kabaret.
Książkę mógłbym o tym napisać. To jest dramat, co się dzieje na koncertach, jakie #!$%@? tam chodzą.
Cały koncert obejrzany w ekranie smartfona, który jeszcze ma ustawioną jasność ekranu na full i widać go w promieniu 5 km. Powiesz takiej, żeby zrobiła chociaż coś z tym wyświetlaczem, to oburzona, że ona zapłaciła za bilet i żeby #!$%@?ć.
Pełna kulturka i zabawa. Myślałem, że przeniesienie się na trybuny rozwiąże sprawę i pozwoli na normalne obejrzenie koncertu, ale nie... Widzę, że LN #!$%@? dalej inbę i teraz nie wolno nawet posadzić tyłka na swoim miejscu, za które zapłaciło się 456 zł, bo jakiś janusz się tam #!$%@?.
#pasta #znalezionenawykopie