Wpis z mikrobloga

@1983: Byłam na Gunsach i wolę tego skrzeczącego Rudzielca, który nie zawsze zaśpiewa idealnie, ale jest jedyny i niepowtarzalny, niż latające balony na Coldplay i inne atrakcje, bo ja to jednak preferuję muzykę, a nie atrakcje dodatkowe. "Będziesz się musiał mocno postarać Axl..." - pewnie przeczytał, po nocach nie spał i tremę miał jak przed żadnym innym koncertem( ͡° ͜ʖ ͡°)

Poza tym co na celu ma