Wpis z mikrobloga

@blubi_su: to smutne, że Euro 4 wykosiło single i proste motocykle (zestaw czujników elektronicznych wymagany), a następców w sumie w Europie brak - segment dual sport jest martwy, nie licząc przyciężkiej i budżetowej Hondy CRF250L (gdyby tam chociaż dali silnik od CBR300) a motocykle "adwenczer" z jakimś sensownym prześwitem i skokiem zawieszenia w praktyce zaczynają się od 200kg. Jedyna nadzieja w KTM i ewentualnie Yamaha może jeszcze coś na silniku od
  • Odpowiedz