Wpis z mikrobloga

Krótko i konkretnie jak działa propaganda i dezinformacja na wykopu i prawackich gównoportalach.

Właśnie natrafiłem na głównej na temat:
Berlińska dzielnica stanęła w ogniu. Bandy imigrantów i lewaków zbudowały barykady (na teraz 658 wykopów)

Tak się akurat składa, że mieszkam (wg. Google) 600m od miejsca zdarzenia, znam temat i mogę łatwo zweryfikować wszystkie informacje.

Po kolei:

Berlińska dzielnica stanęła w ogniu.


Mam wrażenie, że relacja "lekko" przesadzona, jako że dowiaduję się o niej z wypoku, a wczoraj wieczorem trzykrotnie znajdowałem się na Rigaer (ok. 300m od samego miejsca zdarzenia), czyli ulicy na której do tego doszło (ostatni raz ok. 0:30).

Bandy imigrantów


To absolutna bzdura i celowe kłamstwo, o czym więcej za chwilę.

kilkusetosobowy tłum


Celowe kłamstwo, źródła podają że w zamieszkach uczestniczyło 30-50 osób.

Doszło do nich w dzielnicy Friedrichshain, na terenie której jest Brama Brandenburska.


Kolejne wierutne kłamstwo, prawdopodobnie by zasugerować, że chodzi o centrum Berlina. Brama Brandenburska znajduje się 6 km od miejsca zdarzenia w dzielnicy Mitte (czyli po prostu Centrum).

- Leciały butelki i petardy. Palono samochody, rozbijano szyby sklepów. Totalny chaos - powiedział rzecznik stołecznej policji. - Obyło się na szczęście bez strat ludzkich. Jeden policjant został lekko ranny.


Niemieckie gazety podają tylko część o jednym policjancie "lekko rannym". Reszta cytatu prawdopodobnie jest zmyślona.

Ze swoich koszar pospiesznie na miejsce zamieszek udały się jednostki specjalne. Przy pomocy psów i helikopterów zdołano rano opanować sytuację.


O żadnych jednostkach specjalnych nie ma nigdzie mowy, helikopterów raczej też nie było, choć niemiecka policja korzysta z nich w miarę regularnie (nie tylko w wyjątkowych sytuacjach), więc bardzo by mnie to nie zdziwiło.

I wreszcie do sedna:
Wydarzenie miało miejsce przy skłocie zwanym Rigaer 94, który od dawna jest znany Berlińczykom z powodu starć z policją. Nigdy nie było tam różowo, lecz do eskalacji doszło z styczniu zeszłego roku, kiedy awantura z policjantem przerodziła się w regularną bitwę anarchiści kontra policja (patrz załączone zdjęcie). Od tego czasu podobne do wczorajszej awantury (z reguły rozpoczynające się przez rzucenie w samochód policyjny kamieniem) zdarzają się co kilka miesięcy.

Żadne z wydarzeń na Rigaer nigdy nie było związane z uchodźcami, których zresztą w tym rejonie nie ma i wynikają wyłącznie z konfliktu na linii policja-anarchiści.

Pisanie o "bandach imigrantów" nie ma najmniejszych podstaw i jest niczym innym, jak celowym kłamstwem mającym na celu wzbudzać rasizm i antypatię do imigrantów oraz budować narrację "zachodniej europy w ogniu", która nie przystaje do rzeczywistości.

Źródła:
http://www.berliner-zeitung.de/berlin/polizei/friedrichshain-unbekannte-randalieren-in-rigaer-strasse-27809288?dmcid=sm_fb_p
https://www.morgenpost.de/berlin/polizeibericht/article210944553/Wieder-Randale-an-der-Rigaer-Strasse-Scheiben-eingeschlagen.html?utm_term=Autofeed&utm_campaign=Echobox&utm_medium=Social&utm_source=Facebook#link_time=1497769193

#neuropa #klamstwamediow #bekazprawakow #bekaznarodowcow #4konserwy
NapalInTheMorning - Krótko i konkretnie jak działa propaganda i dezinformacja na wyko...

źródło: comment_x7Tl4KorRD82Nh0AuSUnu4M4gp3T4wDv.jpg

Pobierz
  • 87
  • Odpowiedz
@Folusznik: w samo sedno. codziennie jesteśmy zasypywani sugerowanymi potrzebami/marzeniami, których nie mamy szansy spełnić; nowy dom, nowy samochod, atrakcyjny wygląd. gdzieś między nimi jest również "posiadanie racji" - na które, przy okazji nawet mocno naciąganych informacji, rzucamy się jak głodne zwierze. Wszystko po to, by nie czuć się do końca przegranymi.
dzisiaj trzeba być pieprzonym ascetą społecznym, aby nie dać się nabić w butelkę.
  • Odpowiedz
@amator_kwasnych_zelek: Czyli te wszystkie filmy jak imigranci kopią kobiety na ulicy, biją miejscowych i blokują całe ulice żeby się modlić to fake? Jeżdżę do Francji, Belgii i Holandii 3-4 razy w roku, mam brata w UK, wiem co jest grane, nie siej lewackiej propagandy pod przykrywką obalania "prawackiej",
  • Odpowiedz
@konOpusDei: No to co jest grane, opowiedz? To, żę są dzielnice z czarnymi "sebami" czy strefy "no go" i islamski upadek Europy? BO jak to drugie to nie wysilaj się na kłamstwa bo ludzie zdają relacje z tych miejsc, wrzucajafilmiki i wiadomo jak jest. No ale niestety fejkniusy mają lepsze branie
  • Odpowiedz
Człowieku jest pełno arabusów tak i są miejsca w Belgii do których nie wjeżdża policja. Byłem w Amsterdamie na sylwestrze z kobietą to nie da się przejść ulicą bo stoją grupki karmelowych inżynierów i rzucają ludziom pod nogi petardy, a gdyby nie bardzo wzmożone patrole policji od około 2 w nocy to strach byłoby się tam poruszać choć ja do strachliwych nie należę i w ryja potrafię dać jak trzeba.
  • Odpowiedz