Wpis z mikrobloga

@karolloczek: ja mam delonghi ec330 i w ciągu 5 lat musiałem tylko raz pozbyć się kamienia z kotła (łatwo się go rozkręca i składa) co się w nim woda grzeje ale to wynikało tylko i wyłącznie z faktu iż był odkamieniany raz na pół roku. A tak to raz na miesiąc sitko wyczyszczę w myjce ultra dzwiękowej i tyle. Dysza ładnie pieni mleko. Kawa smakuje lepiej niż z tych automatycznych z
@karolloczek: z częściami do nich też nie ma problemu. Wszystko od o ringów,poprzez grzałki, wężyki złączki i inne duperelki spokojnie dostaniesz w PL w sklepach internetowych. jest też dużo instrukcji serwisowych.
W robocie mam jeszcze saeco ale modelu nie pamiętam, też kolba ale fajniej rozwiązane bo wygodniejsze w czyszczeniu. Sitko na stałe w kolbie i wyciskasz fusy z koby guziczkiem. nie ma tampera do ubijania kawy tylko kolbę od razu mocujesz
@ftswwa: Ta opcja z saeco też brzmi spoko. A powiesz mi jak to konkretnie wygląda, w senisie tylko espresso się robi? I czy potem sobie to rozrabiasz na większą kawę czy można też zrobić jakiś większy kubek?
@karolloczek: Generalnie szklanka taka tradycyjne wchodzi na styk pod kolbę. Cappuccino spokojnie zrobisz w jednej filiżance, jak chcesz latte w wysokiej szklanicy ro mleko spienisz w szklance a kawę musisz sobie przelać z innego naczynka do mleka.
@saperq działa. Kwestia czestego odkamieniania jak ma się kiepską wodę bo szybko kamieniem zachodzi. Mi tam smakuje taka kawa. Piłem nie raz nie dwa razy ekspresów za 10k jury, ziarna te same. Z jednego mielenia i żeby kawa była wybitnie lepsza... To tak nie działa. Te droższe z młynkiem i automatycznym spieniaczem do mleka są może i wygodniejsze w użyciu bo tylko się zasypuje ziarna i zalewa wodę i mleko, wciska guziczek
@ftswwa: Ja mam teraz Nivone za 2,5k ale mi nie smakuje kawa. Tam jest za dużo zakamarków gdzie się wilgoć zbiera i nawet po wrzuceniu tabletki czyszczącej zaparzacz na widoczne ślady "grzybka". Nie chce mi się co kilka dni myć całego zaparzacza. Dlatego szukam kolbowy. Co do wody to i tak lecę przez britę ( też mam mega twardą wodę).