Wpis z mikrobloga

Czym się kierować przy zakupie kasku? Szukałem we wcześniejszych wpisach i są polecane różne marki ale nie znalazłem uzasadnienia ze są one lepsze od taniego Decathlonu. Nie zależy mi ta wyglądzie, jedynie bezpieczeństwo.
#rower
  • 26
@Desiderata_: Jesli kupujesz kask na rower, kieruj sie tym jak lezy na twojej glowie, zapięciem pod brodą [najlepiej nie plastik, ten moze zerwac sie przy naprezeniu] wagą, potem ceną. Kaski rowerowe to nie kaski do motorsportu - jesli nie jezdzisz w fullu, to ochrona glowy w kasku bezszczękowym jest iluzją, która po prostu nie zaszkodzi. Czasem mozesz dostac strzala od tylu, tak ze wywrocisz sie do tylu i potylica uderzysz w
@r3pr3z3nt: Skąd żeś takie mądrości wytrzasnął? Że kask chroni tylko potylicę przed "strzałem z tyłu"? Mnie kask uchronił przed skutkami najbardziej chyba typowego wypadku - lotu przez kierownicę. Upadłem na lewą stronę ciała, obojczyk strzelił, ale głowę ochronił kask - została szrama na czole, sam kask pękł, ale głowa pozostała cała. Był to jakiś tani kask, imho najważniejsze był w ogóle jakiś był
@orzelek76: Gratuluję ciekawej anegdoty. Tak jak piszesz - najważniejsze by w ogóle jakiś był.
Jak zauważyłeś, jeśli kask pękł przy uderzeniu czołowym przy prędkościach rowerowych to chyba nie był pod to projektowany?
W kasku szczękowym nic by ci nie było i zaoszczędziłbyś sobie tej szramy. Równie dobrze mógłbyś sobie obwiązywać głowę poduszką.
Jak zauważyłeś, jeśli kask pękł przy uderzeniu czołowym przy prędkościach rowerowych to chyba nie był pod to projektowany?


@r3pr3z3nt: lol stary, teraz toś #!$%@?ł... kask po to pęka, żeby gdzieś tą energię uderzenia rozłożyć, a prędkości rowerowe bo jak sama nazwa wskazuje, op szuka kasku rowerowego :D
nawet w instrukcji do takiego piszą, żeby nie używać w sportach motorowych...
@sherkhaan: To chyba oczywiste, ze kask do roweru nie nadaje sie do sportow motorowych ze wzgledu na sily uderzen? I nie - kask nie ma pekac, zeby rozlozyc energie - ma ta energie przyjac i zamortyzowac najlepiej jak moze - czyli np. odksztalcic sie trwale. Pekniecie to koniec ochrony glowy.

Wyobrazasz sobie sytuacje, w ktorej spadasz z roweru, oderzasz lbem o pierwsza przeszkode, kiedy to tracisz i kas i przytomnosc, po
@r3pr3z3nt: Jak kolega wyżej pisał, kaski są projektowane, by pękały w trakcie wypadku zamiast twojej głowy. Jest to w instrukcji i jest też napisane, że kask należy wymienić po każdym trafieniu, nawet jeśli nie jest ono widoczne. Dwa, to #!$%@? na temat użyteczności kasku. Ja przyjąłem uderzenie z boku prosto w głowę (nacisk całego ciała na głowę gdy upadałem na bruk) i jakoś nic mi się nie stało (no, może poza
Są projektowane po to by sie odksztalcaly, nie pekaly, ale widze ze to daremna rozmowa...
Widze, ze rozmawiam z ludzmi, ktorzy nigdy nie mieli kasku ktory nie pekl przy #!$%@? o ziemie. Gratuluje.
@r3pr3z3nt: A może nie po każdym uderzeniu laik będzie widział pęknięcia? Nie porównuj wypadku i kasku motocyklowego do roweru, te kaski są projektowane na całkowicie inne przypadki, rowerzysta nie jeździ z takimi prędkościami, że będzie się toczył po ziemi, a jeśli dostanie strzała z takiej prędkości, to nie ważne co będzie miał na głowie, i tak nie będzie miał szans przeżycia, jeśli trafi w coś twardego.
@r3pr3z3nt: kask pękł, bo uderzenie było silne, a kaski rowerowe mają konstrukcję ażurową, by zapewnić kompromis między ochroną, a komfortem. Szrama zniknęła, gdyż była tylko odgniotką, jak pisałem kask spełnił swoją rolę czyli ochronił moją głowę.
@MrTofu: No tak. Tak jest napisane w każdej instrukcji każdego kasku. To raczej standard. Nawet jeśli nie widać pęknięć, to skorupa jest już osłabiona. A co dzieje się z osłabioną skorupą przy uderzeniu?
@Desiderata_: Poza bezpieczeństwem itp. postaraj się założyć kilka garnków na głowę i wybierz wygodny. Jak po kilku sezonach jeżdżenia w Lidlowym przesiadłem się na coś lepszego, to czułem się jakbym zaczął jeździć z chmurką na głowie, zamiast garnka. Poza tym, siatki z przodu się przydają.