Wpis z mikrobloga

Mirki czy ja jestem głupi czy coś mi tu nie gra? jak to rozegrać aby nie obudzić się z ręką w nocniku ( ͡° ʖ̯ ͡°)
Umówiłem się z potencjalnym pracodawcą
mam niby jutro przejsc badania wysokościowe ktorę potwierdzą czy mogę pracować czy nie, gość mi powiedział ze za nie (130zł) musze zaplacic, a oni w pierwszej pensji pokryją te koszty, tylko że
zakładając scenariusz pozytywny
a) ide do gościa pod Punkt (miejsce gdzie sie robi badania) podpisuje umowę gdzie jest klauzula ze jak pokażę pozytywne badanie to mam robote+ hajs za badania zwraca pracodawca, badania pozytywne pracuje
scenariusz gorszy,
b)ide do goscia pod Punkt podpisuje umowę z klauzulą, badania negatywne 130zł jestem w plecy
scenariusz mega ch*jowy,
c) ide do gościa pod Punkt, robie badania, dostaje umowe w której ch*j wie co może być. mogę pracować np za mniejsza stawkę, możę mi nie oddać hajsu z badań
scenariusz #!$%@? of #!$%@? max
d) ide do gościa pod Punkt, robie badania, negatywne elo 130zł
#budownictwo #bhp #pracbaza
  • 8
@ArnE- Pracodawca ma pokryć koszt badań i zrobi to jeśli zostaniesz jego pracownikiem. Jeśli nie, to sam to pokryjesz. Trochę głupio, żeby firma finansowała badania przypadkowym Mietkom, co nie wiedzą czy przejdą badania.

Według mnie uczciwy układ. Ewentualnie umowę podpisać wcześniej, na spokojnie, żeby faktycznie nie robić tego pod presją czasu. Lub badania zrobić we własnym zakresie i mieć gdzieś łaskę pracodawcy.