Aktywne Wpisy
szynszyla2018 +39
Tak do mnie właśnie doszło. Teraz politycy chcą zrezygnować z prac domowych dla kaszojadow w podbaza. Czyli kaszojady w wieku 13 lat będą kończyć szkołę nie nauczone pracy nad sobą z brakami w nauce. Równocześnie od lat otwiera się mnóstwo szkół wyższych prywatnych gdzie wystarczy przelew i 30 % z matury teraz do tego dołączyły uczelnie medyczne kształcące lekarzy. Więc za 15 lat będzie mnie leczył lekarz co nie ogarniał matmy na
howtobepro +482
Aktywne Znaleziska
Witajcie Mirki. Wołam #niebieskiepaski tylko i wyłącznie bo #rozowepaski będą miały najwięcej do powiedzenia ale zależy mi na opinii facetów ponieważ tylko oni mnie zrozumieją.
dobra więc zaczynami, przeszkadza mi przeszłość mojej dziewczyny. w skrócie:
ja miałem przed nią 2 dziewczyny (obie dziewice), z jedną byłem 1,5 roku a z drugą 3 lata no ale się rozpadło :)
teraz poznałem kobietę moich marzeń (znaliśmy się od dawna ale nie widziałem że to wypali i nagle wypaliło, ona znała moją byłą przez 2 lata z widzenia i żeśmy się przyjaźnili, po zerwaniu jakoś tak wyszło że jesteśmy razem). Dziewczyna wzór ideał i wgl nic tylko się ożenić ALE, jest jedno ale, miała jednego, przede mną na raz, była w związku przez 2 miesiące i mu dała a potem się rozpadło. (ja lvl 22 ona 20) i teraz pytanie, CO MI KUA JEST. sam nie jestem święty, pieprzyłem się przez prawie 5 lat z dwoma laskami a ona przespała sie RAZ z JEDNYM i mi to przeszkadza że ktoś "był" w mojej kobiecie marzeń. że to nie ja byłem pierwszy i że to nie ja ją rozdziewiczyłem i tego kolesia będzie pamietać do końca życia (ona nie żałuje tego co zrobiła bo wtedy jescze miedzy nami nie iskrzyło). a teraz kura najlepsze co się odpierdziela w moim łbie:
a) ok, miałem dwie dziewice obie mnie zdradziły i doszedłem do wniosku : "Jeśli jesteś w niej pierwszy, nie będziesz ostatni". Proste, każdy chce czegoś spróbować i sam po sobie wiem że nie wytrzymałbym z jedną do końca (chodzi oto że przez całe życie, jakby moja pierwsza była ostatnią a nie ostatnia ostatnią).
b) jednak kur*a go mać ktoś ruchał wcześniej moją kobietę i czuje sie z tym źle i #!$%@? myśli i nie chce #!$%@?ć tego związku bo ją serio kocham!
Co mi kurde jest, wiem że nie widzę siebie (nie jestem jej pierwszym) a widzę ją. Mirki pomuszcie bo serio nie wiem co robić. Wiem jedno - kocham ją ponad życie i zrobie dla niej wszystko czyli myślenie zerwać-zapomnieć-znaleźć nową ODPADA. Ja chce to zaakceptować i nawet dobrze mi to idzie obecnie po rozmowach z nią ale chciałbym się tego konkretnie wyzbyć BO PRZECIEŻ JA TEŻ ŚWIĘTY NIE JESTEM ! Mirki albo zwyzywajcie mnie od #!$%@?ów albo coś doradźcie (coś pomoże) :(
#zwiazki
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: dope