[Adaslaw]

Cześć Astromirki!

Dręczy mnie jedno pytanie ( ͡° ʖ̯ ͡°)

Głośno jest ostatnio (i słusznie!) o falach grawitacyjnych i łączących się czarnych dziurach.

Zatem czy Granica Roche’a istnieje również w kontekście czarnych dziur, gdzie jedna mała czarna dziura krąży wokół wielokrotnie większej drugiej czarnej dziury?
Czy w takim układzie mała czarna dziura ulegnie rozerwaniu (tym samym, jak rozumiem, przestając być czarną dziurą)?
Czy rozerwaniu małej czarnej dziury nie będzie towarzyszyć jakaś wielka eksplozja?

Wołam @Al_Ganonim - może on jakoś skróci me męki i coś w tym temacie mi rozjaśni ( ͡° ͜ʖ ͡°)

#kosmos #pytanie #czarnedziury #grawitacja #udreka

[evagrio]

@Adaslaw z szybkiego rozpoznania wnioskowalbym, że granica taka nie istnieje lub jest równa horyzontowi zdarzeń czarnej dziury, ciężko mówić o siłach plywowych gdy obiekt jest punktowy

[Neftri]

@Adaslaw:
Nie nastąpi rozerwanie. Dla pewności wieczorem to przeliczę i wrzucę tutaj.
Z granicami Roche interesującą ciekawostką jest cyrkulacja masy. Dotyczy to przypadku, gdy mamy gwiazdę podwójną, gdzie oba składniki lekko przekraczają swoją granice. Następuje wtedy cyrkulacja masy w układzie. Najlepiej jeszcze jakby składniki miały różne temperatury.

[olek182]

@Adaslaw:

Nie nastąpi rozerwanie. Dla pewności wieczorem to przeliczę i wrzucę tutaj.

Jak dobrze że są tu tacy mądrzy ludzie. :)