Wpis z mikrobloga

@cycun: z moich doświadczeń wynika, że restartujące się ESP wynika albo z niestabilnego zasilania (zwłaszcza, gdy się zasila wprost z konwertera USB, u Ciebie chyba nie dotyczy, ale na wszelki wypadek dołącz jeszcze tuż przy procesorze na zasilaniu kondensator 100uF) albo z błędów w kodzie, powodujących zostawianie śmietnika na stosie.

Odpal na tym ESP jakiś najprostszy kod, typu "blinking example" i zostaw na godzinę. Jak się zresetuje, to winne będzie uszkodzone