Wpis z mikrobloga

Co prawda to z 17 maja i pisane szlaczkami...Ale przynajmniej chyba są oryginały z wypisów ze szpitala z Marsa Alam. Tu czytać, oglądać
Na końcu artykułu odnośniki do filmów....Które już tu się pojawiły, ale nie wiem czy ktoś je tłumaczył.
Na jednej z grup na fb dziewczyna stara się to przetłumaczyć. Translatory sobie chyba nie radzą. Niewiele, ale wg. Tłumaczenia Magda na zwiedzanie miasta podobno już pierwszego dnia chciała się wybrać....
#magdazuk
  • 61
A tego siostra nie mówiła, zanim Magda umarła?


@dioxyna: Jeszcze jedno. Zarówno siostra jak i M-kus w wywiadach mówili, że Magda kontaktowała się z nimi w zasadzie wyłącznie z telefonu Rezydenta. Ze swojego nie dzwoniła, sama nie przesyłała żadnych zdjęć, itp. Jeśli więc zawsze dzwoniła z telefonu Rezydenta, to znaczy że on zawsze był w pobliżu, a więc jest możliwe, że te rozmowy były tak samo kontrolowane jak powszechnie znana wideorozmowa
Czy jej lekarz psychiatra był jej, czy został jej jak rezydent/biuro się z nim porozumiało.


@33t: A skąd oni niby mieliby znać jej lekarza? Przecież za KAŻDYM razem powtarzali, że nie było z nią żadnego logicznego kontaktu - nie pozwoliła się badać, dotykać itp. a jednocześnie namiar na własnego lekarza im dała? Kupy się nie trzyma. Ponadto, w absolutnie żadnej z wypowiedzi rodziny czy biura nie widziałem też słowa, by to
Rezydent (zakładam jego dobrą wolę) musiał "coś" z Magdą zrobić, w sensie uspokoić i przenocować w hotelu, przynajmniej do następnego dnia, do jej odlotu. Więc równie dobrze szukając pomocy dowiedział się o haloperidolu, czy to przez biuro, czy od pani Krysi, lekarz ze szpitala mu wierzy


@33t: Zacznijmy od ustalenia, czy Rezydent - jak to wielokrotnie sugerowano w różnych miejscach - jest rzeczywiście z wykształcenia lekarzem i to z wcześniejszym stażem
jeśli sama ofiara to tez można zweryfikować, czy brala to wcześniej, jeśli nie


@dioxyna: Weź się zdecyduj. Albo - jak dotąd w kółko mówiono - nie mieli z nią absolutnie ŻADNEGO kontaktu, była agresywna i nie pozwalała się nawet dotknąć, albo wdawała się z nimi w szczegółowe dyskusje łącznie z namiarami na lekarza w Polsce. I powtarzam, rodzina zaprzecza o jakiejkolwiek jej chorobie czy leczeniu w Polsce, więc informacja o psychiatrze
Wątpię zresztą, żeby rezydent byl na tyle głupi, by specjalnie jej cos podac bez jej wiedzy, a potem zrobić krzywde, wcześniej zamawiajsc lekarstwo w szpitalu- podalby sie na talerzu.


@dioxyna: Czy Ty z choinki się urwałaś? 29.04 Magda jest NON STOP pod opieką rezydenta i spółki. Wymeldowana jest już z hotelu a w żadnym innym jej nie przyjęli, wożą ją przy sobie non-stop, więc nie ma absolutnie żadnej okazji i możliwości
@gigaset: To czy była chora, to wyjdzie, i możemy tu spekulować jedynie, jak będą twarde dowody i papiery ze szpitala to nie będzie w ogóle dyskusji. Moim zdaniem ona w tej rozmowie nie była zbyt normalna.
To czy była chora, to wyjdzie


@dioxyna: Wyjdzie z czego? Z wrzutek Kwadrata? Z informacji od Arabów, którzy mogą mieć swój udział w tej sprawie, a jeśli coś mają na sumieniu (choćby nawet tylko koszmarne zaniedbania i błędy) to oczywiste że w takim wypadku będą mataczyć?

jak będą twarde dowody i papiery ze szpitala to nie będzie w ogóle dyskusji.


Przecież już zostało zdementowane że istnieją jakiekolwiek papiery ze szpitala dot.
@gigaset: Rodzina może nie wiedzieć. Papiery z DDA nie musza oznaczać, ze to były jedyne usługi. Miałam w rodzinie chora, jak nie brala lekarstw mówiła straszne rzeczy i była w różnych stanach. To, ze rodzina nic nie wie o niczym nie świadczy, ona od dawna z nimi nie mieszkała, rodzina problemowa, zresztą ja juz jestem tez duza dziewczynka na swoim i nie zamęczam mamy swoimi problemami.
Rodzina może nie wiedzieć.


@dioxyna: Nie wiem czy musi czy nie, wiem że starsza (i młodsza zresztą też) siostra wielokrotnie stwierdzała, że zna Magdę od urodzenia jak własną kieszeń i kategorycznie, wielokrotnie zaprzeczyła by Magda miała jakiekolwiek problemy psychiczne.

A z siostrą kontakt miała dobry - w sieci jest wiele ich wspólnych zdjęć z ostatnich miesięcy i lat, z imprez, spotkań itp. Ponadto zaledwie parę miesięcy wcześniej została chrzestną dziecka siostry,
http://wiadomosci.radiozet.pl/Polska/Prokuratura-za-kilka-tygodni-oglosi-nowe-informacje-ws-Magdy-Zuk. No to sobie jeszcze poczekamy, kilka tygodni.


@dioxyna: Wywal kropkę z końca linka bo inaczej nie działa

http://wiadomosci.radiozet.pl/Polska/Prokuratura-za-kilka-tygodni-oglosi-nowe-informacje-ws-Magdy-Zuk

P.S. Jak mi po tych w sumie ponad 2 miesiącach od śmierci powiedzą, że 2 miesiące ustalali i ustalili że była chora psychicznie to chyba pier**lnę ze śmiechu na zawał i będą mieli mnie na sumieniu.
@gigaset: Serio. Uważam, ze jest możliwe, ze nawet najjblizsi mogą nie wiedzieć, ba, nawet współmałżonek. Znam sytuacje w której przed mężem ukryto chorobe, ba, rodzice kobiety wiedzieli a nie powiedzieli. Jak byl nawrót choroby (schiza) to dopiero na rozprawie sadowej ( rozwod)musieli sie przyznać. Zycie jest bardzo skomplikowane.
@gigaset: Na konferencji prokuratury powiedziano, ze zgłosili sie po takie papiery, fakt nikt nie powiedział oficjalnie, na co była chora, zasłonili sie, ze to dane wrażliwe. Mówiono o wyciąganiu tego z archiwum i odtajnianiu. Co za tym idzie procedury i czas. Ja nie mowie, ze tak musi być, ale z mojego doświadczenia to jest całkiem prawdopodobne. Rozumiem, jak ktoś nie miał z tym stycznosci, to trudno uwierzyć, ale osoby chore psychicznie
Rodzina może nie wiedzieć. Miałam w rodzinie chora, jak nie brala lekarstw mówiła straszne rzeczy i była w różnych stanach


@dioxyna: A co to ma do rzeczy, skoro Magda nigdy w żadnych "różnych stanach" nie była skoro NIKT z jej otoczenia NIGDY niczego nie zauważył, choć była bardzo towarzyska i otaczała się tłumem ludzi, imprezowała w klubach, itp. Psychotropy z alkoholem robią CUDA, więc gdyby brała jakiekolwiek leki to by nie
@gigaset: Fakty były podane przez prokuraturę. Prokuraturę. Dla mnie to ważniejsze niż plotki w komentarzach na fejsbukach, czy oszolomskich blogaskach. Widzisz, była mowa o leczeniu psychiatrycznym. Wiec o złamanie palca czy jaj to napisałeś sraczke nie chodziło. Ja nic nie przesadza, podaje tylko, ze dla mnie choroba jest prawdopodobna. Moze równie dobrze sie okazać, ze dziewczyna sie nie leczyla, ja nie będę sie upierać. Po prostu nie ma co bać sie
K**rwa mać! Co oni robią z tym Wykopem? Przeładowują to jakimiś skryptami że już ledwo chodzi na 4-rdzeniowym i7, a do tego sama się jeszcze co i rusz włącza opcja że po naciśnięciu Entera komentarz się wysyła w połowie pisania!!! Musiałem usunąć napisany do połowy - odpowiem jeszcze raz w kolejnym.
Fakty były podane przez prokuraturę. Prokuraturę.


@dioxyna: No właśnie. Więc trzeba było się w to dobrze wsłuchać, bo tam nawet słowa popierającego teorię o chorobie psychicznej nie powiedziano.

Widzisz, była mowa o leczeniu psychiatrycznym.


Wręcz przeciwnie. Było wyłącznie to, że w związku z pojawieniem się takich pogłosek, w celu ich weryfikacji prokuratura wystąpiła o pełną dokumentację medyczną z jej szpitala i ją otrzymała, bo od tego Prokuratura jest by KAŻDĄ pogłoskę
@gigaset: Policja dostała papiery z szpitala w Sieniawce, to jest oddział Zgorzelca. To są fakty. Co w nich jest nikt nie wie. Moze o DDA, może cos więcej. Prokuratura juz wie. Trzeba czekać. Ja kończę temat, nie ma co nad tym dyskutować, bo oboje nie mamy na nic dowodow, szkoda naszego czasu i zapału.