Wpis z mikrobloga

Co prawda to z 17 maja i pisane szlaczkami...Ale przynajmniej chyba są oryginały z wypisów ze szpitala z Marsa Alam. Tu czytać, oglądać
Na końcu artykułu odnośniki do filmów....Które już tu się pojawiły, ale nie wiem czy ktoś je tłumaczył.
Na jednej z grup na fb dziewczyna stara się to przetłumaczyć. Translatory sobie chyba nie radzą. Niewiele, ale wg. Tłumaczenia Magda na zwiedzanie miasta podobno już pierwszego dnia chciała się wybrać....
#magdazuk
  • 61
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@33t: poza tym: "she was running fast whenever she saw someone with a dark brown complexion. She was trying to leave, was in a state of collapse, hugging her mobile phone and accepting it." tym "Half an hour later, Magdalena fell unconscious because she did not eat for 3 days and was constantly drinking alcohol and drugs." no i tym "Indeed, the patient left the hospital with the official of
  • Odpowiedz
@OstrzeSprawiedliwosci: muszę się zgodzić mireczku. to co mówią w tym artykule nie pokrywa się z poprzednią wersją. no i czy w Egipcie nie zrobili jej badań na obecność alkoholu narkotyków we krwi (albo chociaż w moczu, jak tam taka bieda)
  • Odpowiedz
@sandacz: No chyba z dupy sobie nazwy leku nie wzieli... Jeśli papiery z Polski potwierdza schize, bipolar to będzie dla nich mocny argument, żeby jednak sprawe wiązać z choroba.
  • Odpowiedz
@sandacz: Powiem tak: nie życzę nikomu pobytu w szpitalu w państwach jak Egipt, Turcja itp. Zaczyna się n.p. od leków - dawki które mogą zabić... Nawet w prywatnych / drogich klinikach, bo to jest inne podejście, co pacjenta nie zabije, to go wzmocni...
  • Odpowiedz
@dioxyna: Komu oni to pier**lenie wciskają o trzech dniach picia alkoholu na czczo. Wiesz w jakim stanie jest człowiek po 3 dniach chlania na pusty żołądek, już nawet nie mówiąc że jeszcze z narkotykami? Porównaj to sobie z nagraniem rozmowy, popatrz na nią, posłuchaj jej głosu, przecież chyba masz własne oczy i uszy. No chyba że nie masz, to przepraszam, straszna tragedia...

Paniczny strach tylko przed ciemnoskórymi? To pokazuje co było źródłem traumy skoro nikogo o jaśniejszej karnacji się nie obawiała.

I jeszcze że kurczowo trzymała telefon... no nic dziwnego skoro co i rusz próbowali jej wyrwać torebkę. Ten telefon to ostatnia rzecz którą jeszcze miała, ale już też
  • Odpowiedz
@sandacz: Nie znam arabskiego, a nie chce się opierać tylko na translatorze, który na różne języki różnie tłumaczy ten sam tekst....I czy po dokładnym tłumaczeniu nie wyjdzie, że tylko zachowywała się jakby była pod wpływem alkoholu...
Apropos badań krwi to wg. mnie Magda nie dała się​ dotknąć, więc nie mieli jak jej badać, dopiero po​ skoku z okna, a wtedy to ważniejsze były inne badania. A haloperidol mógł różnie zadziałać..
  • Odpowiedz
@gigaset: No jednak... Wiemy o drinkach, prawda? Wiemy o kupionej na bezcłowym butelce alkoholu ( nie jestem pewna, chyba zubrowki). Inna sprawa, czy Magda wg Ciebie nie była w #!$%@? stanie? Była, nie bez powodu trafiala do szpitala. Na nagraniach tez nie była w zajebistym stanie, prawda? Drugie- druga to nie tylko narkotyki, to tez leki. Co brala dowiemy sie po badaniach ( mam nadzieje ogromna, ze będzie to możliwe).
  • Odpowiedz
@33t: Jak dla mnie z tłumaczenia, po prostu dali jej o co prosiła, na jej prośbę, bez konsultacji.. Co jest durne z ich strony, bo mogła skłamać celowo. Nie wydaje sie leków na taka prośbę, zwłaszcza takich.
  • Odpowiedz
@dioxyna: Po prostu nie jesteś w stanie pojąć, że można być wychowanym w całkowicie innej "kulturze", tj. według kompletnie innych wartości niż te które my znamy w cywilizacji łacińskiej. Oni mają wtłaczane do głów, że zginąć z imieniem allaha na ustach to największe szczęście, a jeśli jeszcze przy tym zabierze z tego świata paru niewiernych (czyli ludzi dowolnego innego wyznania) to już brama prosto do nieba. W swojej świętej księdze
  • Odpowiedz
@dioxyna: Ja tam słyszałem (z relacji współpasażerki) o butelce wina kupionej w strefie wolnocłowej, a nie żubrówki. A o drinkach czytałem tylko w relacji jakiejś niemieckiej pary mówiącej, że jacyś mężczyźni zaprosili ją do stolika na drinki. Tylko zdecyduj się czy przyjmujesz tę relację za wiarygodną czy nie, bo ona w dalszej części mówiła, że potem poszli z nią (ledwo trzymającą się na nogach) do pokoju skąd potem dochodziły krzyki
  • Odpowiedz
na różne języki różnie tłumaczy ten sam tekst


@33t: Trzeba zawsze tłumaczyć NA ANGIELSKI, bo to tłumacz Google robi naprawdę dobrze. A jak nie znasz angielskiego to wklej tutaj angielski tekst, ja Ci przetłumaczę na polski.
  • Odpowiedz
@gigaset: Pisałam, ze temat bez sensu. Zobacz ile ich jest na świecie? Nie wszyscy przeprowadzają zamachy, duza czesc z nich chce normalnie żyć. Niestety czesc jest oszolomska. Ich pogarda dla naszej kultury wywołuje w tych młodych co tu sie urodzili konflikt wewnętrzny. Z jednej strony ich koledzy mogą kierować sie w życiu wlasna wola, a im rodzice dalej wybierają małżonków. No, można mieć z tego powodu życiowego #!$%@?? Ja bym
  • Odpowiedz
@gigaset: Ta wersja niemieckiej pary z tego co pamiętam była ściema. O drinkach wyzej- sama ofiara mówiła, ze cos jej dosypali. A i jeśli dobrze pamiętam kobieta z ktora była na samym początku tez sie z nią pila alko.
  • Odpowiedz
Drinki potwierdzają telefony Magdy do rodziny, zaraz jak przyjechała na drugi dzien twierdziła, ze cos jej dosypali do drinka..


@dioxyna: Gwoli ścisłości, nie ona tak twierdziła tylko twierdzą tak ci z którymi rozmawiała. A oni jakoś tak coraz mniej wiarygodni się wydają przez to co ostatnio robią, więc nie wiadomo czy mówią prawdę. Poza tym "do drinka" to jest liczba pojedyńcza i jednorazowa czynność, więc to nie jest dowodem na
  • Odpowiedz
Ta wersja niemieckiej pary z tego co pamiętam była ściema. O drinkach wyzej- sama ofiara mówiła, ze cos jej dosypali. A i jeśli dobrze pamiętam kobieta z ktora była na samym początku tez sie z nią pila alko.


@dioxyna: Eee tam, sama sobie budujesz własną narrację. Nikt relacji tej niemieckiej pary nie dementował, ja nigdzie się nie spotkałem z jej zanegowaniem. A "kobieta z którą na samym początku była" to
  • Odpowiedz