Wpis z mikrobloga

  • 1
@Buraczak: ale dawanie #!$%@? o jakąś maturę jakby zdanie jej to było jakieś osiągnięcie życiowe XD po zdaniu jej idealnie nadaje się do wytarcia dupy i nic więcej, HURRR DURR ALE STUDIA PO KTURYCH I TAK BENDE PRACOWAĆ NA KASIE ZA MINIMALNOM XDDD
  • Odpowiedz
@agaja: Niczym oczywiście, ale tu chodzi o nie zdanie matury z matematyki 2 razy, gdzie ponoć OPka wydawała 200 złotych! Na korepetycje xD Nie zdać matury z matematyki 2 razy gdzie próg to 30%, to brzmi po prostu komicznie xD
  • Odpowiedz
@Buraczak: no ale co to ma do ciąży?

Ja jestem ojcem. Moje dzieci przebywają w jądrach.


@BongoBong: Twoje plemniki mają połowę garnituru chromosomowego właściwego gatunku homo sapiens.
Płód ma pełen zestaw, unikalny i wlasciwy tylko jemu. Jest różnica:p
  • Odpowiedz
@rudaad: skąd wy się ludzie bierzecie, hodują was w jakieś kadzi z dala od normalnych?

Nie zapomnij za cicrca 8 miesięcy uraczyć OPkę serią mrożących krew w żyłach opowieści okołoporodowych. Naprawdę sądzisz, że statystyka poronień to jest dokładnie to, czego potrzebuje kobieta ciesząca się z zajścia w ciążę? Zero empatii, zero wsparcia, niech się denerwuje.

@Martuchna69: zdrowia i zdrowego dziecka życzę. Nie jedz za dwoje, ciężko się potem
  • Odpowiedz
@agaja: Dziecko OPki też nie zachwyca jeżeli porównać je z dziećmi z podwórka. Ani z tym pogadać, ani niczego nie zakuma, w ogóle niczego nie czuje. W tej chwili bardziej przypomina roślinę, niż człowieka.

Jakie w sumie znaczenie ma skład genetyczny tego dziecka, jeżeli przejawia zdolności poznawcze na poziomie moich plemników.

Moje dzieci mają potencjał. "Dziecko" opki też.
  • Odpowiedz