Wpis z mikrobloga

Przypomniało mi się jak to za czasów licbazy jeden różowy z innej klasy, którego nie znałem zawsze mówił mi "cześć", gdy mijaliśmy się na korytarzu. Czasami odpowiadałem, czasami nie. Ogólnie miałem to gdzieś, bo urodę miała dość średnią. Taka sytuacja miała miejsce przez 3 lata. Nigdy do mnie nie zagadała, nigdy ze sobą nie rozmawialiśmy. Do tej pory nie wiem o co chodziło. #logikarozowychpaskow
#truestory #rozowepaski #niebieskiepaski
  • 4
  • Odpowiedz