Wpis z mikrobloga

@Git: Ale @Slonx ma 100% racji. Główną zaletą Bońka jest PR, który i tak coraz bardziej cierpi przez jego gburowatość. No i obecna gra reprezentacji.

Ktoś wyżej napisał żeby Stanowski to ogarnął - raczej bym na niego nie liczył, to kolega Zibiego.
  • Odpowiedz
@xaoc: prawo nakazujące jawność i transparentność podczas wydawania pieniędzy publicznych też jest takie chore i źle że ktoś straszy psami? xD

A może po prostu przestań pisać?
  • Odpowiedz
Kraje, do których mam bliżej pod tym względem to Hiszpania, Francja i przede wszystkim Niemcy. I te kraje z jakichś powodów nie wpadły na tak podludzkie rozwiązanie


@Slonx I dlatego Niemcy grają ważne mecze w Berlinie/Monachium, Hiszpanie w Barcelonie/Madrycie a Francuzi na Stade de France?
No super różnorodność, rzeczywiście xD
Po to mamy stadion "narodowy" jak sama nazwa wskazuje, żeby grała na nim reprezentacja narodowa podczas najważniejszych spotkań. Mnie to nie
  • Odpowiedz
@Slonx: Sorry, ale to jakies pieprzenie. Smuda byl wyborem dziennikarzy i kibicow, to nie ulega watpliwosci, ale na pewno nie dotyczy to pozostalej dwojki. Fornalik byl protegowanym Piechniczka, to on go przeforsowal. Nawalka to autorski pomysl Bonka.
  • Odpowiedz
PZPN nie chce nam udostępnić informacji o wydatkach z publicznych pieniędzy, choć w latach 2009-2016 związek otrzymał ponad 43 miliony dotacji z Ministerstwa Sportu.


@Watchdog_Polska: A to jest obowiązek? Jak ktoś bierze zasiłek albo 500+ to też musi udostępniać informacje na ten temat?
  • Odpowiedz
ogólnokrajowym stowarzyszeniem wydatkującym środki publiczne


@monochromatycznie: Nie powinno państwo finansować takich prywatnych organizacji. Chyba PZPN byłby w stanie się sam utrzymać?
  • Odpowiedz