Wpis z mikrobloga

@p10trek: @NiebieskiGroszek: no normalnie, nikt nie może nikomu narzucać żadnych standardów, więc jak ktoś chce to może stosować ubój rytualny i nikt o odmiennych poglądach nie może mu zabraniać.
Podobnie z mordowaniem innowierców. Jak twoja religia zabrania mordować innowierców to ich po prostu nie morduj, ale nie zabraniaj innym np. muzułmanom kogoś mordować skoro ich przekonania wcale nie uznają tego za naganne.

@ambereyed: a co z biciem żony, gdy
  • Odpowiedz
@szary2: a wcale że nie! w myśl tego obrazka jest stwierdzenie, że mimo wiary nie mozesz zmuszać innych do przestrzegania jej regul. System prawny danego panstwa nie ma tu nic do rzeczy. No chyba ze rzecz sie dzieje w miejscach gdzie obowiazuje szariat
  • Odpowiedz
@zabiligoiuciekl: to nikt może nikogo zmuszać do przestrzegania żadnych reguł?
czy tylko dotyczy się to kwestii religijnych? a jak ktoś zmusza kogoś do przestrzegania wyznawanych przez siebie zasad niereligijnych to jest jakaś różnica?
  • Odpowiedz
@NiebieskiGroszek: Mordowanie innowiercow to raczej nakaz jak już a nie zakaz. - bo domyślnie nawet w islamie zabijanie od tak jest zabronione. Potem masz tylko tylko nakazy i wyjątki. Tak samo pielgrzymka do mekki to tez będzie nakaz a nie "brak zakazu pielgrzymki do mekki ". Modlitwa kilka razy dziennie to też nakaz a nie " zakaz nie modlenia się ". Zakazy to typowe obostrzenia np. nie będziesz jeść wieprzowiny,
  • Odpowiedz