Wpis z mikrobloga

@czinczinatti: palę 8 lat, przerabiałem desmoxan - rzeczywiście po pierwszej kuracji nie paliłem jakieś 8-10 miesięcy, niestety zacząłem ponownie ze swojej głupoty... teraz po roku palenia znów rzucam, nie palę od 3 dni, tym razem bez żadnych wspomagaczy - tylko silna wola ;) zobaczymy.
  • Odpowiedz
@czinczinatti: Nie bierz desmoxanu od tego gówna w trakcie kuracji wielu mężczyznom strasznie maleje libido, przeczytaj książkę. To moje kolejne rzucanie sam już nie wiem które, coś koło 10 pewnie, w tym chyba z 4 razy z desmoxanem. Pierwszy raz tak skuteczne, 201 dni póki co. :) Polecam tę książkę!
  • Odpowiedz
@czinczinatti: Powodzenia! Ja paliłem ponad 3 lata, przez dobrze ponad rok paczkę dziennie i rzuciłem przy pomocy Tabexu - minęło już ponad pół roku bez ani jednej fajki, uczucie wspaniałe. :)
  • Odpowiedz
@roxet: Właśnie co do tego, to by się kłócił i napisał dobre na wszystko "to zależy". Ja na przykład miałem mocno przestawione pod kopułą na wersję "nie palę" i przez pierwsze dwa miesiące jechałem na mocnej euforii pod tytułem "nie palę i jest zajebiście, bo nie śmierdzę, nie wydaję kasy". Później było gorzej, bo coraz częściej nachodziły mnie myśli takie jak "ej stary, nie palisz już prawie trzy miesiące, zapal
  • Odpowiedz
  • 0
@Glober wszystko zależy od człowieka. Ja oprócz kilku kilo więcej widzę same plusy:-) mi pomagała myśl że do 15 roku życia nie paliłam i jakoś żyłam więc teraz też mogę ,:-)
  • Odpowiedz