Aktywne Wpisy
![REMEMBER_WHAT_THEY_TOOK_FROM_YOU](https://wykop.pl/cdn/c3397992/REMEMBER_WHAT_THEY_TOOK_FROM_YOU_EVm11nx9Yn,q60.jpg)
Poniedziałek rano. Niechaj energii na resztę tygodnia doda wam widok sensualnej Anki ocierającej się o Alvaro 乁(♥ ʖ̯♥)ㄏ
#bachata #lewandowski #lewandowska #p0lka
#bachata #lewandowski #lewandowska #p0lka
![REMEMBERWHATTHEYTOOKFROM_YOU - Poniedziałek rano. Niechaj energii na resztę tygodnia ...](https://wykop.pl/cdn/c3201142/249f3303b5798f6a5de14f06c8df35d1adcf2fc77379378227886eac0bbc0f28,w150h100.jpg?author=REMEMBER_WHAT_THEY_TOOK_FROM_YOU&auth=5973dc52014363436946ca1d98ac28cd)
![Gran](https://wykop.pl/cdn/c3397992/Gran_1,q60.jpg)
Gran +316
Skopiuj link
Skopiuj linkWykop.pl
To pytanie często się pojawia - nie wiem czy zostało już tu omówione. Moje przemyślenia:
Kluczem może być informacja o rzekomej próbie (czy nawet próbach) skoku Magdy z dachu w pierwszych dniach pobytu w hotelu. Możliwe że była to właśnie próba załatwienia sprawy 'szybko i dyskretnie', ale nie wyszło, bo ktoś przypadkowo ją zauważył i zaalarmował. Czemu akurat w taki sposób? No a w jaki inny 'pozbyć się' hotelowego gościa nie nadszarpując tym samym zbytnio reputacji hotelu? Skok z dachu pewnie 'lepszy' niż po prostu 'zniknięcie', które rodziłoby obawy o bezpieczeństwo hotelu na ludzi 'z zewnątrz' - na czym bazują kurorty w niebezpiecznych miejscach jak Egipt. Swoją drogą wersja o dostaniu się 'psychotycznej' kobiety na hotelowy dach 'bez asysty' jest mocno wątpliwa. W końcu w hotelach pełno jest pijanych i małoletnich, stąd powinno im zależeć żeby ci łatwego dostępu na dach nie mieli.
W każdym razie w tym momencie zrobiła się lipa, bo o sprawie zrobiło się głośno, goście hotelowi pewnie o tym plotkują, że 'ta polska blondynka' chciała skakać z dachu, rodzina w PL już wie że z Magdą dzieje się coś niedobrego, a biuro podróży Rainbow Tours oficjalnie zapewnia że Magda znajduje się 'pod bliską opieką' ich dwóch rezydentów. Ci z kolei mają problem - bo mają niedopuścić, aby Magda wróciła do PL, ale oficjalnie znajduje się cały czas pod ich opieką. Są teraz zresztą dodatkowo 'na świeczniku' po nieudanym 'skoku'.
Rozwiązanie: faszerują ją narkotykami i odgrywają rolę 'troskliwych opiekunów'; są zmuszeni jeździć z nią po hotelach, lotniskach i szpitalach, no bo 'chora' sprawia takie problemy że nikt nie chce jej przyjąć. Dodatkowo - eksponując jej dziwne zachowania publicznie, wyrabiają sobie alibi - wiele ludzi widzi że faktycznie dziewczyna zachowuje się dziwnie. Mają świadków - w przeciwnym razie, to byłaby tylko ich relacja i wąskiego grona ludzi. A tak - wszyscy widzą jak się zachowuje 'chora' i nikt się nie będzie dziwił jak się dowie o jej 'samobójstwie'.
Żeby oddalić od siebie ewentualne oskarżenia o niedbalstwo - doprowadzają do jej samobójstwa w szpitalu, gdzie przecież już nie była pod ich opieką - tylko 'szpitala'. A w tym - jak relacjonował Maciej S.- 'panują spartańskie warunki'. Czemu się tu zatem dziwić - trzeci świat, zapadły szpital, wypadki się zdarzają.
#magdazuk #magdalenazuk
"To, że Magdalena Żuk dwa razy weszła na dach, potwierdza biuro podróży, w którym wykupiła wycieczkę. - Zarówno na dachu, jak i po sprowadzeniu zachowywała się spokojnie. Nie możemy jednoznacznie stwierdzić czy to była próba samobójcza czy nietypowy spacer – mówi rzecznik biura."
Radomir Świderski, Rainbow Tours
http://wiadomosci.wp.pl/magdalena-zuk-juz-wczesniej-probowala-sobie-zrobic-krzywde-nie-wezwano-nawet-pomocy-6125386917697665a
Pytanie czy są jacyś tego świadkowie pośród nie-Egipcjan...
otóż to
@kknnoo: jeśli faszerowali ją narkotykami wyjdzie to na sekcji.
@kknnoo: to tylko kolejna z teorii... mozemy sie nimi przerzucac
jest mozliwa, bo logiczna i poskladana w spojna calosc ale scenariuszy moglo byc wiele.
@dziaru: Nie mogli, bo Egipt nie wyraził zgody na pobranie żadnych próbek.
Nie wiem czy "wydymać" jest tu odpowiednim określeniem. Na terenie Egiptu polskie władze mogły tylko tyle na ile władze egipskie im ŁASKAWIE pozwoliły. Pobrania jakichkolwiek próbek odmówiono (ciekawe czemu), więc polski prokurator i patomorfolog mogli się co najwyżej rozpłakać z tego powodu,
@dziaru: Dokładnie to samo mówiły o współpracy ze służbami rosyjskimi w Smoleńsku. Klasyczna, zgrana formułka.
O czym my w ogóle dyskutujemy? Nie pozwolono pobrać żadnych próbek i już. To jest po prostu FAKT. Polski patomorfolog mógł sobie jedynie POPATRZEĆ na przebieg sekcji, nie brał w niej aktywnego udziału. Pełna dokumentacja sekcyjna z Egiptu też jeszcze nie została przekazana.
sprawdziłem jeszcze razy chronologię wydarzeń.. 'skakać z dachu' miała o 6 rano w sobotę 29 kwietnia, więc w sumie rzeczywiście później niż mi się początkowo wydawało... co prawda sekwencja zdarzeń jaką opisałem nadal mogłaby mieć miejsce, ale biorąc pod uwagę że stało się to w ten sam dzień w którym nie wpuszczono jej do samolotu ani żadnego
@kknnoo: Te stwierdzenia to dlatego, że w ogóle naszego prokuratora i patomorfologa dopuścili żeby sobie popatrzyli (kto wie, może zza szyby). Bo nawet tego nie musieli, żaden przepis ich do tego nie zmusza.
Problem w tym, że Polska ma z większością krajów beznadziejne umowy dwustronne. Z takimi krajami jak Egipt pewnie pamiętające jeszcze Gomułkę albo Gierka. Nic na ich postawie
Jak się często podkreślało - zagraniczna interwencja organów ścigania zawsze ma pod górkę w starciu z lokalną jurysdykcją. Jesteśmy ewidentnie opóźnieni skoro sprawa