Aktywne Wpisy
xoxo900 +162
Moi rodzice są typową parą Janusz i Grażyna. Biedni, oszczędni. Mam dwóch braci i jedną siostrę. Mój ojciec jest Januszem takim który matce w domu nie pomaga, bo jest godny zajmowania się wyłącznie męskimi sprawami naprawami i samochodem. Matka od urodzenia dzieci była w domu sprzątaczką i kucharką, do pracy nie chodziła bo zajmowała się dziećmi, pierwsze dziecko urodziła w wieku 26 lat. Mój ojciec i moja matka oboje pochodzą z biednych
![NiszczycielKredyciarzy](https://wykop.pl/cdn/c0834752/6c57b05fded04cf21218d3e3415bd7c19e35ab8973aae7886177cb749bf12a57,q60.jpg)
Miesiąc temu skończyłem studia i jestem serio załamany rynkiem pracy w tym mieście. Przez całe liceum i 5 lat na uczelni kułem całki, rachunki różniczkowe, algorytmy i wzorce projektowe. Setki nieprzespanych nocy i mnóstwo stresu. I serio teraz mam zarabiać tyle co robol na taśmie albo karyna na kasie w biedronce?
Jestem absolwentem prestiżowego technicznego kierunku jednej z wiodących uczelni z kraju, stypendystą ministra a wszystkie oferty pracy które otrzymuję to max
Jestem absolwentem prestiżowego technicznego kierunku jednej z wiodących uczelni z kraju, stypendystą ministra a wszystkie oferty pracy które otrzymuję to max
Zamierzam kupić coś do śmigania na 2-3 sezony, głównie po lesnych lub polnych drogach, więc żadna hardcorowa jazda. Myśle, ze w sezonie( przez Ok. 4 miesiące) byłby używany Ok. 2 razy w tygodniu po 2h.
Budżet na kupno maszyny +-8k.
Sporo czytałem i niektórzy mówią, że utrzymanie jakiegoś KTMa to pare tysięcy w sezonie, zmiana tłoków co 50 motogodzin itd. Opinie są skrajnie różne.
Jak ze swojego doświadczenia oceniacie koszty takiego weekendowego latania? Bo trochę przeraziły mnie te koszty.
#cross #enduro #endurocross #motocykle #ktm
@Wazzzup: dolicz mandaty
W lasach w mojej okolicy jest pełno dróg pożarowych, gdzie jeżdżą quady, rowery, motocykle i nie widziałem, żeby o to kogoś ścigali.
Na razie interesuje mnie koszt utrzymania sprzętu.
@Wazzzup: My? O kim ty mówisz?
Akurat mają pełne prawo jeździć po lasach, w przeciwieństwie do czegokolwiek z silnikiem i bez pozwolenia ;-) Wiem co mówię ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Jak kupię to będę się martwić. Na razie jestem na etapie kalkulowania kosztów utrzymania.
Koszty serwisu zależą od konkretnego modelu który ma wpisane w manual swoje interwały serwisowe i trzeba ich pilnować bo generalnie silniki do terenu to dość wysilone single pracujące w niekorzystnych warunkach (duże obciążenia, mała prędkość).
Oprócz serwisu dochodzi niestety sporo kosztów eksploatacyjnych:
- spalanie jest powiedzmy o połowę większe niż analogiczny singiel na szosie
- opony dość szybko obrabiają się
Wydatków jest mnóstwo i nie uchronisz się od nich, same łożyska w kołach trzeba wymienić z 3 razy na sezon bo padają bardzo szybko. Nie mówię o silniku bo tutaj to wszystko kosztuje
Wole te pieniądze na nowe auto dołożyć chyba XD Dziki Panowie za rozwianie wątpliwości .
Poza tym co 50 mth, dla kogoś kto sobie rekreacyjnie pojeździ po szutrach to można zmienić olej i sprawdzić zawory a nie wymieniać tłoki gładzie i sprzęgło. One mają podane takie interwały bo
Koszty utrzymania. To zależy jak chcesz jeździć. Jak chcesz jeździć mając wszystko sprawne, to logiczne że drożej, podejrzewam że nie będzie Ci na razie potrzebna taka maszyna. Nie wiem ile tam ważysz, ale 250 4t chyba będzie