Wpis z mikrobloga

Jak wyglądają koszty utrzymania crossa?
Zamierzam kupić coś do śmigania na 2-3 sezony, głównie po lesnych lub polnych drogach, więc żadna hardcorowa jazda. Myśle, ze w sezonie( przez Ok. 4 miesiące) byłby używany Ok. 2 razy w tygodniu po 2h.
Budżet na kupno maszyny +-8k.
Sporo czytałem i niektórzy mówią, że utrzymanie jakiegoś KTMa to pare tysięcy w sezonie, zmiana tłoków co 50 motogodzin itd. Opinie są skrajnie różne.
Jak ze swojego doświadczenia oceniacie koszty takiego weekendowego latania? Bo trochę przeraziły mnie te koszty.
#cross #enduro #endurocross #motocykle #ktm
  • 10
  • Odpowiedz
  • 3
@tosyu: Nigdy mnie nie złapiecie XD
W lasach w mojej okolicy jest pełno dróg pożarowych, gdzie jeżdżą quady, rowery, motocykle i nie widziałem, żeby o to kogoś ścigali.
Na razie interesuje mnie koszt utrzymania sprzętu.
  • Odpowiedz
Nigdy mnie nie złapiecie


@Wazzzup: My? O kim ty mówisz?

rowery


Akurat mają pełne prawo jeździć po lasach, w przeciwieństwie do czegokolwiek z silnikiem i bez pozwolenia ;-) Wiem co mówię ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
  • 1
@tosyu: Tekst z YT wypowiedziany przez gimbusa, gdy uciekł na drzewo przed policją XD
Jak kupię to będę się martwić. Na razie jestem na etapie kalkulowania kosztów utrzymania.
  • Odpowiedz
@Wazzzup: Nie szukasz crossa tylko enduro, raczej w 4T raczej 250.

Koszty serwisu zależą od konkretnego modelu który ma wpisane w manual swoje interwały serwisowe i trzeba ich pilnować bo generalnie silniki do terenu to dość wysilone single pracujące w niekorzystnych warunkach (duże obciążenia, mała prędkość).

Oprócz serwisu dochodzi niestety sporo kosztów eksploatacyjnych:
- spalanie jest powiedzmy o połowę większe niż analogiczny singiel na szosie
- opony dość szybko obrabiają się
  • Odpowiedz
@Wazzzup: nie napisałeś nawet czy to ma być 2t czy 4t. Generalnie kompletny remont silnika w 4t wychodzi sporo drożej, więc podstawa to nie kupić miny bo na starcie włożysz kilka k pln. Otagowałeś ktm to też zwróć uwagę, że nie każdy ktm specjalnie nadaję się do lasu np. sxf450 który ma 4biegową przekładnie i nie ma kopki.
  • Odpowiedz
@Wazzzup ja przez sezon wydałem dobre 7k na eksploatację, przelatałem z 80 mth i remont w zimę robiłem. Tylko są różni ludzie, ja muszę jeździć na 100% sprawnej maszynie, inni tak nie dbają.
Wydatków jest mnóstwo i nie uchronisz się od nich, same łożyska w kołach trzeba wymienić z 3 razy na sezon bo padają bardzo szybko. Nie mówię o silniku bo tutaj to wszystko kosztuje
  • Odpowiedz
  • 0
@WTFaydh: @incognito_man: @Gixaar: To chyba nieopłacalny interes. 1k na części, bez paliwa, na sezon bym przeżył, ale jak mam wydać co najmniej pare kafli na sama eksploatacje to chyba zrezygnuje XD
Wole te pieniądze na nowe auto dołożyć chyba XD Dziki Panowie za rozwianie wątpliwości .
  • Odpowiedz
  • 1
@Wazzzup Ale spokojnie. Nie musisz od razu brać czegoś z resursem ''50'' mth. Nie chcesz latać hardcorowo, zainteresuj się jakąś WRką albo innym Zuzuki. Są mniej wysilone i przeloty mierzy im się w k km a nie mth. :)
Poza tym co 50 mth, dla kogoś kto sobie rekreacyjnie pojeździ po szutrach to można zmienić olej i sprawdzić zawory a nie wymieniać tłoki gładzie i sprzęgło. One mają podane takie interwały bo
  • Odpowiedz
@Wazzzup: @Wazzzup: Zdecydowanie kup enduro. Crossy to bardziej wysilone silniki, dosyć narywiste. 4h tygodniowo, no nieco poniżej przeciętnie :D Też tak myślałem a jak wyjeżdżam to mnie po 5-6 godzin nie ma :)
Koszty utrzymania. To zależy jak chcesz jeździć. Jak chcesz jeździć mając wszystko sprawne, to logiczne że drożej, podejrzewam że nie będzie Ci na razie potrzebna taka maszyna. Nie wiem ile tam ważysz, ale 250 4t chyba będzie
  • Odpowiedz