Wpis z mikrobloga

Pograłem chwilę na HTC Vive dzięki uprzejmości @FANTOMATYKA na #trojmiejskiewykopparty (w ogóle szkoda że myślałem że impreza jest od 20, bym sobie dłużej tam pogiercował :D) no i uważam że PSVR, pomimo niższej rozdzielczości, robi lepszą robotę - czułem się podobnie jak zakładając pierwszego oculusa, pierwsze co mnie uderzyło to strasznie widoczne pixele. Wiadomo, to mija, ale niesmak po tak krótkim graniu jest.

Świetna sprawa z tym że można w obrębie czujników stać gdzie się chce - dodaje to immersji, chciałem jeszcze swoje wygłuszające Bose'y założyć, ale nie pozwolili mi (w lokalu u Was można mam nadzieje swoje słuchawy podpiąć? :D)

Przynajmniej wiem, że jak na sprzęt za 2 czy 3x mniej sony zrobiło świetną robotę z #psvr i nie żałuje że jestem early adopterem :)
Ale na superhota na pewno jeszcze wpadnę!

#vr #vive #virtualreality #wirtualnarzeczywistosc
  • 2
@Rabusek: hej, przepraszam, w tym szumie nie zrozumieliśmy się - myślałam, że pytałeś o nasze słuchawki (bo też bardzo dobrze wygłuszają), i odpowiedziałam że są w lokalu. Jakbym wiedziała że chcesz swoje podpiąć to oczywiście nie byłoby żadnego problemu :D

Nie decydowaliśmy się na zakup psvr dokładnie z tych przyczyn które zauważyłeś w vive - w psvr miałam zawroty głowy, uderzyły mnie widoczne piksele i nie chciałam mieć tego na głowie