Wpis z mikrobloga

Opinia szefa ukrianskiego IPN W. Wjatrowycza na temat symboliki Waffen SS Galizien (uznał, że nie podlega ona zakazowi) wywołały zniesmaczenie u jego kolegów z Francji (G.Ackerman i P.de Lara ), którzy niedawno zaprosili go na konferencje w Paryżu i bronili przed atakami ze strony niektórych historyków.

Na podstawie dyskusji na fb

#ukraina
  • 3
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@szurszur: Dlatego pisałem, że każdy może robić co chce, ale niech liczy się z konsekwencjami. Kompletny brak wyczucia. Ciekawi mnie czy takie zachowanie można interpretować jako agenturalność Wiatrowycza i ludzi biorących udział w przebierankach SS...
  • Odpowiedz
@szurszur: @januszniepije:

No ale w tym wypadku trudno mieć do Wiatrowycza pretensje, on po prostu stwierdził stan faktyczny. Ukraiński IPN dostał zapytanie, czy zgodnie z obowiązującym prawem symbolika SS Galizien jest zabroniona. No to Wiatrowycz zacytował odpowiednią ustawę i stwierdził, że ona o tej symbolice nic nie mówi. Wiatrowycz sam tej ustawy nie przegłosował.
  • Odpowiedz
@hermes06: Bo to jest spor jak u Korwina. Formalnie on moze sie po cżęsci wybonic, ale i tak to wywołuje oburzenie z racji teamtu. W sytuacji gdy zakazywane sa symbole komunistyczne to inne potraktowanie tych Waffen SS jest wyrazem niekonsekwencji. Zreszta i on dyskutuje tylko to co mu wygodne czyli Lew dywizji a pomija to, że przecięz inne symbole łacznie z runami pojawiaja się na marszach.
  • Odpowiedz