Wpis z mikrobloga

#bekazpisu #wolnyrynek

Apteka dla aptekarza? Ja myślałem, że dla klientów, którzy mają prawo kupować to co chcą w aptece, której chca. Nawet jeśli tych aptek miałoby być 10 obok siebie.

Ale co ja tam wiem. Rząd wie lepiej.
  • 36
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@mistrz_tekkena: Prawda leży gdzieś pośrodku. Leki refundowane mają takie same odpłatności w każdej aptece w PL. Leki OTC i 100% mają różne i tutaj muszę was zdziwić. Duże sieciówki mają kilka tanich supli i jakiś gównien czasem nawet na zerowej marży, a za niektóre 100% leki wywalają ceny większe niż niejedna apteka prywatna.

Prawdą jest, że dużo aptek prywatnych to patologia cenowa i one powinny upaść, bo jeżeli ktoś nie ma na tyle rozumu by stworzyć z innymi prywaciarzami grupę zakupową (np kilka aptek w jednej grupie, które razem negocjują ceny, rabaty z hurtowniami) to do prowadzenia jakiegokolwiek biznesu, a tym bardziej apteki się nie nadaje.

Dużo farmaceutów żywi niechęć do sieciówek (tych największych) z prostego względu - targety sprzedażowe.
Praktycznie każdy farmaceuta jakby miał możliwość polecałby coś bardziej wartościowego niż suplement, który nawet nie jest badany pod kątem zawartości, już nie mówię
  • Odpowiedz
@mistrz_tekkena: Bo apteka to placówka ochrony zdrowia, a nam o dziwo zależy na tym, by społeczeństwo było zdrowe :) Serio.

Sieci dalej będą, apteki co chwile też (nawet nowe), bo jak burmistrz/prezydent/inspektor wyda zaświadczenie że jest zapotrzebowanie na aptekę w danym miejscu to ta apteka zostanie otwarta niezależnie od ograniczeń demograficznych czy geograficznych.
Najgłośniej krzyczą Ci których ta ustawa nie dotyczy bo ani apteki otwierać w najbliższym czasie nie mieli, ani wybitnie często jej nie odwiedzają, ani w temat się jakoś wybitnie nie zagłębili.

Rozumiem niepokoje społeczne, ale wydaje mi się, że to trochę rozdmuchany w ostatnim
  • Odpowiedz
pteka to placówka ochrony zdrowia


@ZouZou: Chyba jako mokry sen politykow i ideologow oderwanych od rzeczywistosci. Realizuja recepty i nic wiecej. Porady jakie mozna tam dostac sa na poziomie porad z reklam w tv.

bo jak burmistrz/prezydent/inspektor wyda zaświadczenie że jest zapotrzebowanie na aptekę w danym miejscu to ta apteka zostanie otwarta niezależnie od ograniczeń demograficznych czy
  • Odpowiedz
@mistrz_tekkena: Jak chodzisz do aptek w których się wypycha suple by realizować target to jakiej porady oczekujesz? xDD

Dalsza dyskusja nie ma sensu, bo deklarujesz już chęć kupowania czegokolwiek w szkalowanych Januszexach, nie chcę wiedzieć co będzie dalej ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Podsumowując to co się tutaj wydarzyło - nie ma co robić inby, za wiele się nie zmieni. Proszę wypić meliskę, po pracy/szkole przytulić różwego,
  • Odpowiedz
@mistrz_tekkena: Ludzie często nie wiedzą, czego chcą. Tzn. wiedzą może ogólnie, ale nie wiedzą, jakie środki do tego prowadzą. Ludzkie zmysły są zbyt słabe, by sprawdzić, co kryje w sobie jakaś tabletka. Muszą zdać się na wiedzę innych.
Do tego reakcje obronne mózgu wielu osób nie wystarczają, by uchronić je przed manipulacją, którą są bombardowani wielokrotnie.

Łącząc te wszystkie informacje, dochodzimy do wniosku, że łatwo ludziom wcisnąć jakiś kit, wziąć
  • Odpowiedz
  • 3
@ZouZou póki co jedyna osoba, która napina się jak struna to ty. Ja tylko stwierdzam fakt. Jeśli dwie świadome osoby chcą handlować to nie można im robić przeszkód. Co to cię to boli? Pytam jeszcze raz.

Nie bagatelizuj sprawy. Kontrola władz ustawodawczych przez ludzi jest jednym z fundamentów społeczeństwa obywatelskiego. Więc te swoje porady o meliskach i spacerze możesz sobie darować.

@Wsciekle_piesci_meza wiem i co z tego. Jeśli Janusz chce
  • Odpowiedz