Aktywne Wpisy
dziobnij2 +18
Prawie pierwsza w nocy. Poszedłem sobie na molo. Zero ludzi. Wszyscy śpią, bo jutro wstają do pracy, żeby zarobić na utrzymanie siebie, swoich rodzin i swoich ukochanych dzieci. Ja nie mam po co iść wcześniej spać, bo i tak następnego dnia będę gnił na rencie w domu. Bez dziewczyny, bez znajomych, bez własnej rodziny. Mam dziedziczną, postępującą chorobę genetyczną. Z roku na rok jest coraz gorzej. Nigdy nie będę miał ani żony,
raszko754 +3
#piketty #ekonomia #4konserwy #neuropa
Podobnie sprawa ma się z "Kapitałem" Marksa. Zrozumienie tej książki, bez poświęcenia ogromnej ilości czasu, jest zadaniem dość karkołomnym. Całe szczęście
@invtraveler: No właśnie, czytałeś?
A skoro mowa o "Inside Job", jednym z jego głównych antybohaterów i deregulatorów dokładnie tych derywat, które wybuchły potem światu w twarz, był właśnie Lawrence Summers, pierwszy krytyk z zalinkowanego artykułu (Jason Furman, kolejny krytyk oraz znany rzecznik niskich podatków, był niegdyś zastępcą jego dyrektury w Narodowej Radzie Ekonomicznej).
Summers o derywatach w