Wpis z mikrobloga

@Rabusek: Nawet, jak przypniesz wszystko do wszystkiego, to #!$%@? potrafią pociąć nożem, skopać i połamać co się tylko da, bo jak nie dało się ukraść, to trzeba i tak zrobić wszystko, żebyś i Ty nie miał. #!$%@?ć #!$%@? maczetami.
  • Odpowiedz
@Rabusek: Zawsze kisnę gdy ktokolwiek żali się, że mu ukradli rower z klatki, piwnicy, balkonu, spod sklepu i gdziekolwiek był zostawiony, nawet przypięty.
  • Odpowiedz
@fixie: A znasz te sytuacje gdy przypinasz go na klatce ten jeden raz, i ten jeden raz akurat złodziej obchodzi klatkę?
Zawsze trzymałem go obok łóżka w pokoju, miałem awaryjną sytuacje gdzie musiałem przed północą podjechać rowerem, wróciłem 2-3, a rano już go nie było :)

Tak samo jak skończy Ci sie bilet - kontrola jest akurat tego dnia jak sie skończy.
  • Odpowiedz
@DigitalForms:

A znasz te sytuacje gdy przypinasz go na klatce ten jeden raz, i ten jeden raz akurat złodziej obchodzi klatkę?

Zawsze trzymałem go obok łóżka w pokoju, miałem awaryjną sytuacje gdzie musiałem przed północą podjechać rowerem, wróciłem 2-3, a rano już go nie było :)


Swoją drogą zostawiłem go na klatce wyłącznie żeby nie obudzić współlokatora.
  • Odpowiedz