Wpis z mikrobloga

@wczoraj: Zamiast rozkładać godziny, wyznacz sobie listę zadań / funkcji na dany dzień i je zrób. Jak przeszacujesz albo niedoszacujesz - trudno, nauczysz się lepiej szacować ;). I tak w pracy powinieneś być rozliczany z zadań, a nie z godzin, plus będziesz wtedy miał motywację, żeby pracować efektywnie.

Poza tym jak pracujesz w zespole fajnym pomysłem jest videoczat rano z ustaleniem, co robicie. Dość dobrze to motywuje i zgrywa ludzi.

Źródło:
@wczoraj pracuję zdalnie od prawie 8 lat. Na początku jest bardzo przyjemnie, ale tak jak piszą poprzednicy skup się na zadaniach nie na godzinach pracy. W domu też dużo łatwiej się rozproszyć albo dać się wkręcić w jakieś rzeczy zupełnie nie związane z pracą. Z perspektywy tych 8 lat nie polecam pracy zdalnej na dłuższą metę. Obecnie jestem w trakcie przeprowadzki do biura.