Wpis z mikrobloga

@QuaLiTy132: nie licz na to. Na Originie można kupić normalnie BioWare points, ale droga impreza. Do dwójki to jeszcze w miarę, do trójki to już DLCki po 1200 idą. A masz opcję kupienia 800 albo 1600 (to drugie: 60 zł). Dużo hajsu leci - wiem bo mam wszystkie DLCki do dwójki i trójki prócz Genesisa. Mogli BioWare pointsy olać 5 lat temu ale skoro do tej pory tego nie zrobiono no
@QuaLiTy132: do dwójki to taki must have to Handlarz Cieni i Projekt Nadzorca. Ewentualnie Przybycie, ale to już niekoniecznie. Trójka to Cytadela. Właśnie kupiłam Omegę, tylko po to by sobie lore uzupełnić. Z Prochów w sumie też ale dla lore, dodatek jest za drogi jak na content jaki oferuje.
@Dziolszka: HowLongToBeat pokazuje 2,5h. To nadal sporo za 30 zł, więcej niż kosztuje obecnie podstawka. Chociaż ja Mass Effecty mam z Origin Accessa (rok kosztował 80 zł, zajebista opcja).
Ogólnie poinstalowałem trochę modów, ALOT, no intro, szybsze ładowanie (skrócone filmiki przez co ładowanie trwa 3-4 sekundy) no i najlepsze, automatyczne minigierki. Od razu gra się lepiej.
@Dziolszka: Strasznie lipne jest to że mimo tylu lat nadal nie ma wersji GOTY ze wszystkimi DLC :< a widziałem że we wcześniejszym wpisie polecałaś ALOT. Też miałaś w ME2 momentami jakby takie dziwne przebijanie tekstur z ALOT właśnie?
@Krs90: ja ze 2 razy w ciągu całej gry widziałam jakieś glitche z tym modem związane. No GOTY powinno być dawno, zarówno do dwójki jak i trójki. Ale to są życzenia ściętej krowy :D
@Krs90: @Dziolszka: Z kolei ja dużo bardziej cenię DLCki do ME3 niż ME2. Niczemu nie umniejszam bo każdy jest warty zagrania, ale boli mnie to, że w dwójkowych dodatkach poskąpili pieniędzy na aktorów użyczających głosu przez co odzywa się tylko Szepard-komandor i jakieś losowe osoby (+ Liara z LotSB) a reszta jest dziwnie niema. Z kolei Cytadela to akurat mistrzostwo pod tym względem.