Aktywne Wpisy
Viado +25
PIS PO jedno zło! Obie partie reprezentują ten sam wektor zła tylko skierowany w inne strony. Obie partie są tak samo skorumpowane, zepsute i składają się z kolesiostwa które niszczy nasz kraj. PIS ma swoją propagandę - TVP, PO swoją - TVN. Jedyne różnice dotyczą kwestii dotykających może 0.25% osób kraju czyli podejścia do skrobania i LGBT.
Wy serio nie pamiętacie co się działo za Tuska? ?Jak ludzie pracowali za 5zł bo
Wy serio nie pamiętacie co się działo za Tuska? ?Jak ludzie pracowali za 5zł bo
Elev +284
Przecież to są jakieś jaja
Czy pośrednicy nie działają w sumie na szkode swojego klienta? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Mam wystawioną pewną nieruchomość na sprzedaż, dzwoni biuro:
-Dzień dobry, biuro takie i owakie, mam klienta który szuka czegoś podobnego w takiej okolicy
-dzień dobry, oferta aktualna, możemy sie umówić na oględziny
-no ok, to podpisze Pan umowe z naszym biurem i przywieziemy klienta
-halo halo, ale ja nie
Czy pośrednicy nie działają w sumie na szkode swojego klienta? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Mam wystawioną pewną nieruchomość na sprzedaż, dzwoni biuro:
-Dzień dobry, biuro takie i owakie, mam klienta który szuka czegoś podobnego w takiej okolicy
-dzień dobry, oferta aktualna, możemy sie umówić na oględziny
-no ok, to podpisze Pan umowe z naszym biurem i przywieziemy klienta
-halo halo, ale ja nie
#przemyslenia #zwiazki
Zobacz.
Zarabiają mniej, mimo że mają wyższe wykształcenie. Większy odsetek jest bezrobotna i to długotrwale. Nie ma dla nich szkoleń. Sektory w których pracują nie pozwalają na awanse, nie są szanowane. Rodzą dzieci, co jest bolesne i muszą odpowiednio wybrać mężczyznę który byłby dobrym ojcem, a nie jakimś patusem. Z tego wynika doskonale, że trzeba im pomagać, a Ty jeszcze mówisz że Ci ciężej. Ja nie wiem co to
Jeśli Cię to pocieszy, to utrzymanki nie zawsze muszą mieć łatwe życie -- są w dużym stopniu uzależnione od swoich żywicieli, a ci niekoniecznie będą robili tylko to, co one sobie akurat zażyczą, a w wypadku ewentualnego rozwodu niekoniecznie dadzą im się jakoś mocno ograbić. Np. czy chciałbyś zostać
Komentarz usunięty przez moderatora
@Shanny: przecież wpis OPa na pewno nie traktuje o małżonkach przeciętnie zarabiających facetów, tylko o utrzymankach, które dokładnie wszystkie wymienione przez ciebie rzeczy sobie z łatwością zrealizują za kasę otrzymaną od żywiciela -- i pod wspomnianymi
@Shanny: jeżeli życie w 100% uzależnione od sponsoringu jakiegoś gościa to jest wg. ciebie "niezła perspektywa", to gratuluję marzeń oraz ambicji. Osobiście wolałbym już nawet to codzienne klepanie nudnych tabelek w excelu w korpokołchozie i odkładnie na 2 tyg. jakiegoś skromnego urlopu w polskich górach...
...więc o co Ci chodzi? Tak, jest to niezła perspektywa dla wielu kobiet. I dla mężczyzn pewnie
@Shanny: no i jednak troszkę o sobie i swoich poglądach napisałaś, bo np. ja nie wyprodukowałbym stwierdzenia, że bycie czyjąś utrzymanką czy innym boskim żigolem to jest niezła perspektywa dla wielu ludzi -- bo takie życie pomimo korzyści materialnych wydaje mi się być raczej #!$%@?...
Ale pomijając, nie widzę nic złego w tym, jeśli kobieta (lub mężczyzna) zostaje w domu, opiekuje się dziećmi, realizuje swoje pasje, kiedy rodzinę na to stać i obojgu to pasuje. To jest sprawa tych ludzi, nie moja. Bez pracy zawodowej można robić ciekawe rzeczy.
@Shanny: nie rób kurtyzany z logiki -- otwarcie nazwałaś taki układ "niezłą perspektywą dla wielu kobiet" i opisałaś w jakich warunkach byłby wg. ciebie fajny, więc opisałaś to jako coś pozytywnego. Teraz się tego kłamliwie wypierasz, zadając jakieś absurdalne pytanie...
No pewnie: jak znajdzie
Nie chodzi o sponsora, tylko o to, czy komuś tak odpowiada. Wyobraź sobie, że nasze prababki nie pracowały zawodowo i jakoś nikt ich kurtyzanami nie nazywał. Jeśli jakaś kobieta nie pracuje zawodowo, tylko poświęca się pracy w domu, przy czym jej mąż to akceptuje i
@Shanny: najpierw piszesz, że rzecz X pod pewnymi warunkami może być fajna i opisujesz jakie byłyby to warunki, dopiero przy krytyce wypierasz się, że niby akurat wcale nie nie miałaś na myśli siebie, tylko jakieś inne osoby...
Może dlatego, że nie pisałam o sobie? Równie dobrze mogę napisać, że kariera polityczna może być niezłą perspektywą dla wielu ludzi, ale to nie oznacza, że sama będę się pchać do polityki albo że
@Shanny: przedstawiłaś bycie utrzymanką w realiach dzisiejszego świata w pozytywnym świetle zaznaczając, że partner to musiałby być ktoś bogaty i osobiście w ogóle się od tego nie odcięłaś -- dlatego otrzymałaś krytykę. Co to miałoby niby mieć wspólnego z jakąś karierą w polityce, że używasz tego do porównania?