[jz25]

Mirki, piszę w nawiązaniu do tego wpisu
Właśnie wróciłem z wyprawy z plecakiem na Kaukaz. W tydzień odwiedziłem miasta Kutaisi, Batumi, Tbilisi i Erywań. Oto czym mogę się z wami podzielić po tej wyprawie.
Polecam podróżować marszrutkami (pic.rel.). Kosztują niewiele - zwykle 17-30 zł w zależności od dystansu, a przemieszczają się w miarę sprawnie i dojeżdżają do każdej większej miejscowości. Co ważne, nie ma okreslonej godziny wyjazdu. Marszrutka odjeżdża, jak to tam mówią, kagda nabieriomsja czyli kiedy zbierze odpowiednią liczbę osób. W samej Gruzji polecam odwiedzić Tbilisi. Według mnie można tam spędzić cały tydzień i się nie nudzić. Jest multum różnych knajp z dobrym, gruzińskim jedzeniem i winem, jest gdzie potańczyć, zabawić się. Ci, co lubią zabytki, również się tam na pewno odnajdą.

Jedzenie.
Kuchnia gruzińska jest przepyszna. Szczególnie polecam chinkali - pierożki w kształcie piramidki wypełnione farszem. Są różne rodzaje farszu - ziemniaki, pieczarki, grzyby leśne, a ja najbardziej polecam chinkali z rosołem i baraniną (pyszotka).
Polecam też spróbować gruzińskich zup (m.in. charczo). Zawsze dodają do nich kawał mięsa, a porcja jest słusznych rozmiarów i można się spokojnie najeść samą zupką, jeśli nie jest się bardzo głodnym.
Aha, posiłki w Gruzji podawane są zawsze w ogromnych porcjach, także zawsze lepiej zapytac kelnera, czy nie lepiej zamówić pół porcji lub jedno danie na dwie osoby. Możecie mieć naprawdę problem, żeby samemu zjeść jedno danie.
Polecam też spróbować chaczapuri czy kubdari.

Noclegi.
W zależności od miasta w cenie 25-35 zł za osobę, standard różny, ale zawsze udało mi się znaleźć w tej cenie coś w centrum, także nie jest drogo.

Protipy.
Zawsze i w każdej sytuacji należy się targować i negować cenę, jaką usłyszycie, bo zawsze będzie ona najpierw wzięta z sufitu i o 100% wyższa, bo dla turysty.



#podrozujzwykopem

[Zlpnc]

@jz25: jaki miałeś budżet na wyprawę?

[jz25]

@Zlpnc: Zmieściłem sie w 1500 zł za całość. 7 dni wyprawy.