Wpis z mikrobloga

Jestem gorącym orędownikiem ćpania w trakcie ciąży, pod warunkiem wszelako, że uśmierci to dzieciątko. Gdyby się zaś miało urodzić upośledzone, to tak troszkę średnio.

Analogicznie jestem za skuteczną aborcją, a nie obcięciem pączkujących kończyn i wydaleniem kadłubka.


@koroluk: Można pójść dalej i uśmiercać ćpunów.
  • Odpowiedz
@koroluk: Dlaczego tylko do ostatniego? Przecież upośledzone dzieciątko nigdy nie przebije poziomem intelektualnym papugi kakadu, którą można bez problemu uśpić, a w końcowym okresie ciąży może odczuwać ból. Czemu nie skłonić się ku aborcji postnatalnej, tak, jak pan Singer napisał?
  • Odpowiedz
Wartość życia uzależniam od bogactwa świadomości i #!$%@?ę od przynależności gatunkowej.


@koroluk: W związku z tym co napisałeś. Gdzie jest dla ciebie granica jeśli chodzi o eliminacje fizyczną ludzi?
  • Odpowiedz
@koroluk:
W kontekście aborcji.
Można zabić człowieka, bo siedzi w brzuchu i trolluje? Co masz przez to na myśli?
Nie zabiłbyś jaszczurki, ale to niemowlę zabiłbyś dla zabawy?
Co rozumiesz przez pojęcie świadomości?
V.....r - @koroluk: 
W kontekście aborcji.
Można zabić człowieka, bo siedzi w brzuc...
  • Odpowiedz