Wpis z mikrobloga

Witam, nie wiem czy dobrze robię pisząc to tutaj i czy jest to zgdone z regulaminem ale postanowiłem poprosić was o radę.
Mianowicie dzisiaj o 5 w nocy zadzwonił ktoś do mnie z numerem kierunkowym 290 i 9 liczbami(jest to numer kierunkowy z wyspy wuklanicznej świętej helen, około 2000 km od europy, za Afryką). Postanowiłem nie odbierać ani nie oddzwaniać gdyż mogłby być to tzw. scamy, dużo się o tym nasłuchałem. Potem wszystko było w porządku nie dostawałem sms'ow ani nic. Około 3/4h temu otrzymałem następny połaczenie ale tym razem ze Stanow Zjednoczonych z numerem kierunkowym 1 i 11 liczbami. Postanowiłem popytać kolegów czy ktorys odwazyłby się tam zadzownic, no i jeden to zrobił programem skype. Ktoś jakby z automatu odpowiedział mu "seven days" i się rozłączył. Następnie po 10minutach doszła do niego wiadomość "we know". Pewnie nie pisałbym tego tutaj gdyby nie fakt, że po 30minutach wiadomośc z jego skype'a po prostu zniknęła, nie było jej już nigdzie. Nie zdązyliśmy nawet zrobić zdjęcia. Czy to za sprawą jakichś hakerów? Nie wydaje mi się żebym zrobił coś złego w internecie. W ogóle skąd znaleźli by mój numer, na żadnych stronach go nie podawałem, czyżby był to jakiś przeciek numerów od Apple? Posiadam nowego iphone'a 7, nie był kradziony, nic z tych rzeczy. Zainteresowanych pomocą proszę o wiadomośc o ile to możliwe tutaj na wykopie. Jestem w stanie podać te dwa numery. Również prosze was o rady, czy powinienem iśc na policje?
  • 6