Wpis z mikrobloga

#motoryzacja #samochody #alfaholicy
Chcę żonie na urodziny kupić jakieś ładne autko. Najpierw myślałem o New Beatle, ale żonie się nie podoba. Teraz wpadła mi w oko Alfa 147. Czy faktycznie Alfy są takie złe, jak się ich mechanicy boją? No bo w sumie jak bym kupił 1.9 JTD to chyba by nie było tragedii, prawda? Czy odpuścić sobie Alfę i szukać czegoś innego? W grę wchodzi jeszcze #citroen C4 w wersji trzydrzwiowej. Sam mam C5 i nie mogę złego słowa o nim powiedzieć, ale z racji posiadania dziecka troje drzwi to może być mało, a wersja pięciodrzwiowa jest brzydka.
  • 12
  • Odpowiedz
@rolfik_r1: 147 spoko, tylko zawieszenie delikatne. celowałbym w JTD, jako posiadacz dwulitrowego Twin Sparka przed liftem. spotkaly mnie dwie awarie, jedna to zacinajacy sie rozrusznik a druga czujnik położenia wału. troche chochlików elektrycznych typu niedzialajace czasem elektryczne szyby czy wyrzucajace blad poduszki przez #!$%@? jakosci kostki, ale nic co by jakoś strasznie zniechecalo.
  • Odpowiedz
@rolfik_r1: C4 - musiałbyś dobrą sztukę znaleźć i raczej w benzynie. Miałem 1.6 HDI to co chwila coś padało, a miałem od przebiegu 160k do 280k (pewnie o 100k przekręcony..) i to miałem wersję bez dwumasy i bez FAP. Od ok. 250k na blacie do sprzedaży trzeba było zrobić: turbinę, 1 wtryskiwacz, pompę od wspomagania (to udało się na używce za 150 zł zrobić), koło pasowe, zawieszenie tył (a przy zakupie
  • Odpowiedz
@rolfik_r1: ale w C4 nie ma 2.0HDI.

ja mam teraz 2.0 150KM, 29kkm i żadnym problemów ;P (no oprócz tych trzasków, co mnie #!$%@?ło niezmiernie, przetrzepałem fora i zrobiłem to w końcu, i dopiero od wczoraj jestem w 100% zadowolony)
  • Odpowiedz